Olsztyn. Nie-Boskie pytania u Jaracza
W sobotę [4 marca] w Teatrze Jaracza zobaczymy dramat Krasińskiego. Nie będzie to jednak konwencjonalna "Nie-Boska komedia". Krzysztof Zaleski, reżyser dodaje do tekstu oryginału fragmenty listów Krasińskiego.
Usłyszymy też fragmenty dekretów z okresu rewolucji francuskiej. Dzięki tym zabiegom zdania mają być ostre, zaczerpnięte z życia prawdziwych ludzi.
- Mnie ciekawią ludzie, którzy płyną pod prąd społeczności i płacą za to cenę - przyznał reżyser. - Zadaję pytanie: czy jako człowiek mogę stanąć poza prawem i zrobić wszystko?
"Nie-Boska komedia" zdaniem twórców jest tekstem uniwersalnym, tylko trzeba przekopać się przez słowa i dotrzeć do sensów. - Czujemy się ludźmi, a nie aktorami grającymi Krasińskiego na koturnie - ocenia Cezary Ilczyna (Pankracy).
Twórcy zapowiadają, że nie będzie to 5 "lekturowe" przedstawienie, a wizyjny spektakl autorski.
Zdjęcie z próby.