Artykuły

Katowice. ASP prezentuje efekty otwierania głów studentom

Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach stoi plakatem już od lat i ma na to niezaprzeczalne dowody w postaci czterdziestu prac udostępnionych w ramach wystawy Akademia Plakatu. Można ją oglądać do końca sierpnia.

Nurt w sztuce umownie nazywany Polską Szkołą Plakatu, choć często w Polsce krytykowany, ma spore grono wielbicieli w kraju i za granicą. Mimo że narodziny polskiego plakatu datuje się na rok 1899, kiedy to Stanisław Wyspiański stworzył pierwszy tego typu druk - plakat zapowiadający wystawienie sztuki Maurycego Maeterlincka "Wnętrze" i towarzyszący jej odczyt Stanisława Przybyszewskiego - niektórzy historycy piszą o pojawieniu się Polskiej Szkoły Plakatu już w latach 20. XX wieku, kiedy to zaistniał plakat art deco.

Niewątpliwie plakat przez następne lata pełnił rolę medium informacyjnego i promocyjnego, wrażliwego na zmiany i nastroje społeczne. W czasie okupacji zszedł do podziemia i to czasy powojenne okazały się dla tej gałęzi grafiki najbardziej owocne, kiedy to na świecie wzrosło zainteresowanie polskim plakatem. Niemałą zasługę miał w tym sukces Henryka Tomaszewskiego, który otrzymał pięć pierwszych nagród na Międzynarodowej Wystawie Plakatu Filmowego w Wiedniu w 1948 roku.

Artyści-plakaciści w drugiej połowie XX wieku nieraz udowadniali, że plakat - oprócz komercyjnego charakteru - może również przekazywać treści kulturowe, społeczne i polityczne. Wystarczy dobry warsztat techniczny i ironiczne poczucie humoru! Warto wspomnieć w tym miejscu o jednym z najsłynniejszych plakatów w historii, czyli o pracy Wiktora Górki z 1973 roku do filmu "Kabaret". Nie można również zapomnieć o roli Eryka Lipińskiego, Franciszka Starowieyskiego czy Waldemara Świerzego, którzy byli prawdziwymi gigantami plakatu.

Warto się chwalić

Tak wybitne osobowości do dziś inspirują młodych twórców. Jak zapowiada kurator wystawy w ASP, Monika Starowicz, w uczelnianych archiwach znajduje się wiele skarbów, którymi warto się chwalić. Ekspozycja obejmuje jedynie 40 prac - po 20 z dwóch autorskich pracowni plakatu. Jednak jest to jedynie przedsmak większej wystawy, planowanej na październik przy okazji inauguracji roku akademickiego, podczas której zostanie zaprezentowanych aż 150 prac.

Póki co warto udać się na wystawę do nowej siedziby Akademii. Budynek już z zewnątrz robi wrażenie: nowoczesna oszklona konstrukcja góruje nad okolicznymi kamienicami. Wnętrza prezentują się równie imponująco. Kreatywne fluidy są niemal namacalne w powietrzu, nietrudno wyobrazić sobie grupy studentów tworzące w pracowniach, gdzie na ścianach i podłodze króluje neutralny beton.

Nic dziwnego więc, że powstałe w takim otoczeniu prace, wystawione w ramach Akademii Plakatu, zaskakują artystyczną świadomością i prezentują bardzo wysoki, światowy poziom. Jak mówi Starowicz, wiele z uczelnianych plakatów często pojawia się na polskich i zagranicznych wystawach. I tak obok plakatów o treściach neutralnych bądź ideologicznych znajdziemy tu prace wykonane na potrzeby różnych wydarzeń, jak np. te stworzone z okazji obchodów 150. Urodzin Miasta Katowic bądź plakaty promujące Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA w Gdańsku.

Z ulicy do galerii sztuki

Studenci w swoich pracach stosują różnorodne techniki, od malarstwa przez rysunek po fotografię czy tradycyjną grafikę. Także przy niewielkim wyborze prac całość projektu urzeka bogactwem interpretacji tematów i pomysłów na przekazanie idei.

- Plakat nie trzyma się ściśle trendów w projektowaniu - mówi Starowicz. - W naszych pracowniach stawiamy na otwieranie głów studentom, to od nich zależy wybór formy plastycznej przekazu. Plakat wszedł do galerii sztuki, a nacisk bardziej kładziony jest na indywidualność twórców - dodaje.

Zaprezentowane na Akademii Plakatu prace dają nadzieję na to, że plakat powróci w nowej - wiernej szkole starych mistrzów, lecz zarazem oddającej ducha naszych czasów - odsłonie.

Rezultaty plakatowych eksperymentów studentów katowickiej uczelni można podziwiać do 31 sierpnia na 3. piętrze Akademii Sztuk Pięknych przy ul. Raciborskiej 37. Wstęp na wystawę jest wolny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji