Artykuły

Co wy na to?

Teatr Dramatyczny wystawił sztukę 0'Neilla "Przyjdzie na pewno" i wydał do niej pro­gram. Program ma dwanaście stronic i format książeczki do nabożeństwa. Kosztuje też sześć złotych pięćdziesiąt groszy. Pro­gram "Przyjdzie na pewno" skła­da się z trzech części. Dwie z nich przepisane są z książki Ha­liny Filipowicz-Fiudlay "Eugene 0'Neil", trzecia zaś tj. skład ob­sady, jest wynikiem pracy włas­nej. Zerżnięte z książki pani Fili­powicz-Fiudlay fragmenty, są niezbędne do właściwej orienta­cji w temacie. Pierwszy stresz­cza fabułę sztuki i trudno sobie wyobrazić jak zdezorientowani wyszliby z teatru widzowie, gdy­by go tu nie pomieszczono. Złoś­liwcy czepiać się będą wpraw­dzie, że w tekście "obojętność" używana jest w znaczeniu "obję­tość", ale nie bądźmy drobiazgo­wi. Drugi fragment przynosi sze­reg frapujących szczegółów z ży­cia autora. Dowiadujemy się, że w wieku lat dwunastu ucieka on od pierwszej żony, zaś studia po­rzuca mając lat osiem. Wszystko to łatwo wyliczyć można z kalendarium życia i twórczości, w którym datę urodzenia 0'Neilla przesunięto kurtuazyjnie o dzie­sięć lat do przodu.

Wśród tych niezwykle cennych informacji, najbardziej nieocze­kiwana jest jednak ta, która mó­wi, że do przepisania i przekrę­cenia paru zdań potrzebny jest redaktor. Ściślej pan Andrzej Józef Dąbrowski, którego nazwi­sko widnieje na okładce. Ani się spostrzegliśmy, jak teatr znalazł się w awangardzie uczciwości naszej wytwórczości. Wypuszcza bubel, ale z wiado­mością, kto jest za to imienny odpowiedzialny. Przyjdzie czas, że we wszystkich gałęziach, pio­nach i resortach do wybrako­wanych wyrobów dołączać się będzie nazwisko osoby, która rzecz spaprała. Przyjdzie na pewno.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji