Wyzwanie
- "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" to tekst, do którego - tu nie mam wątpliwości - należy podejść w sposób niezwykle szczery, bez hipokryzji, wywlekając z najgłębszych zakamarków wszystko to, co człowiek myśli o sobie samym, o świecie, o innych ludziach - mówi aktorka KATARZYNA FIGURA przed premierą w Teatrze Polonia w Warszawie.
Ma teraz świetny czas. Po znakomitej roli w "Alinie na Zachód" w Teatrze Dramatycznym Katarzyna Figura [na zdjęciu] przygotowuje teraz monodram według książki Oksany Zabużko "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" w Teatrze Polonia. Młoda ukraińska poetka Oksana z pozoru bardzo dobrze odnajduje się w Ameryce. Wykłada na uniwersytecie, wydaje książki, robi karierę. Ale to wszystko tylko pozory. Cały czas czuje się "obca". Nie umie oderwać się od wspomnień ze swojego "zniewolonego" kraju, "w którym z ludzi robi się donosicieli i agentów", od swojej własnej historii. Nie potrafi cieszyć się życiem. Myśli o samobójstwie...
Oksana Zabużko nazywa swoją opowieść "postkomunistyczną psychoanalizą narodową". Autorka próbuje odpowiedzieć na pytanie, jak życie w zakłamanej rzeczywistości paraliżuje intymne związki międzyludzkie. Jak system totalitarny nieuchronnie wpływa na ludzką psychikę.
Dla aktorki Katarzyny Figury, która ostatnio poraziła widzów dotkliwą i szalenie intymną rolą w spektaklu "Alina na Zachód" - zagrała matkę, okaleczoną przez życie kobietę, która mimo wszystko cały czas walczy o swoje szczęście - ten tekst to kolejne wielkie wyzwanie aktorskie.
Zaprasza Katarzyna Figura: - "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" to tekst, do którego - tu nie mam wątpliwości - należy podejść w sposób niezwykle szczery, bez hipokryzji, wywlekając z najgłębszych zakamarków wszystko to, co człowiek myśli o sobie samym, o świecie, o innych ludziach.
Książkę Oksany Zabużko czytałam długo. Zajęło mi sporo czasu, aby w nią wejść, wejść w ten świat. Może dlatego, że tu wchodzi się bardzo głęboko. Na sam dół. A później dość trudno z tego dołu się wydostać. A może to tylko mój indywidualny odbiór. Temat jest szczególny. Zabużko konfrontuje dwa światy, które posługują się zupełnie innymi systemami wartości - Ukrainę i Amerykę. Wschód i Zachód. Ale robi to w sposób niekonwencjonalny. Przez pryzmat jednostki, poprzez opowieść konkretnej kobiety. Moja bohaterka jest osobą głęboką i skomplikowaną, co było bardzo fascynujące podczas pracy. Do tej pory nie miałam możliwości zagrania tak niekonwencjonalnej, introwertycznej postaci.
not. DOW [Dorota Wyżyńska]