Łódź. Łódzka kapsuła czasu na ESK 2016
Robosexi, duet artystów-performerów, w czwartek będzie zbierał przedmioty i opowieści związane z Łodzią. Na Stary Rynek zapraszają wszystkich, którzy chcą podzielić się swoją łódzką historią. Drobiazgi zatopią w żywicy, uformują z niej płytki chodnikowe i wmontują we wrocławski bruk podczas obchodów Wrocław Europejską Stolicą Kultury 2016,
Opowieści nagrają i przerobią na animację. W ten sposób Łódź zostawi swój ślad wizyty we Wrocławiu.
Roksana Kularska-Król i Sebastian Kularski - prywatnie małżeństwo, zawodowo duet artystyczny. Oboje ukończyli łódzką ASP i zajmują się sztuką konceptualną. Tworzą instalacje, obiekty, wideo i performance. W 2015 roku w ramach mikrowsparcia w Programie Rewitalizacji Łodzi wykonali płyty chodnikowe z żywicy syntetycznej. Projekt nosił tytuł Pomnik Mieszkańców Bałut na Starym Rynku. W płytach zatopili drobiazgi przyniesione przez bałuckich mieszkańców i sympatyków tej części miasta. - Okazało się, że ludzie z całej Łodzi chcieli brać w tym udział - opowiada Roksana. - Przychodzili, opowiadali swoje łódzkie historie, dlatego postanowiliśmy zbierać materiał od łodzian z każdej dzielnicy, miłośników miasta i każdego, kto w jakiś sposób jest z nim związany - dodaje. W tym roku Łódź będzie miała swoją reprezentację we Wrocławiu w ramach Koalicji Miast, która jest ważną częścią Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Wrocław jako ESK2016 zaprosił inne polskie miasta ubiegające się o ten tytuł do współpracy kulturalnej. Na Dolnym Śląsku spotkają się prezentacje Gdańska, Katowic, Lublina, Poznania, Szczecina oraz Łodzi. Będą skupiać się na kulturze swoich regionów, wymieniać doświadczeniami, promować lokalnych artystów. Koalicja Miast ma też na celu tworzenie wspólnych projektów kulturalno-artystycznych. Jednym z łódzkich pomysłów jest "Pomnik Łodzian. Moje Miasto".
Przynieś i opowiedz
W najbliższy czwartek, 16 czerwca między 17.00 a 19.00 na Starym Rynku robosexi będzie zbierać drobiazgi i opowieści łodzian. Przedmioty zostaną zatopione w 15 żywicznych płytkach chodnikowych, które 14 lipca pojawią się w kilku miejscach wrocławskiego Browaru Mieszczańskiego. Opowieści natomiast staną się częścią animacji wyświetlanej w czasie prezentacji płytek. - Płyty będą wielkości zamkniętej lub otwartej dłoni. Wśród przedmiotów zatapianych są zabawki, breloczki, piórka, klucze, szprychówki z Masy Krytycznej, jednym słowem: wszystko - opowiada Roksana. Zgromadzili już część historii, mają opowieści i dzieci, i dorosłych. Jest na przykład były architekt miasta. Każdy przychodzi z inną narracją. Dla jednych ważne są miejsca, dla innych ludzie. Wszystkich łączy jedno: Łódź. - Miasto kreują ludzie. Przedmioty, które dostajemy nie muszą kojarzyć się z samą Łodzią. Ważne, że pochodzą od osób czujących więź z miastem - wyjaśnia Kularska-Król. Płyty chodnikowe z żywicy, w których zatopione będą łódzkie artefakty, mają integrować społeczeństwo. Robosexi w ten sposób chcę również zatrzymać fragment życia miasta. Artyści zapraszają wszystkich do wspólnego tworzenia kapsuły czasu. Każdy uczestnik otrzyma dyplom poświadczający udział w projekcie. Teatr Pinokio, który jest koordynatorem wizyty Łodzi we Wrocławiu, przygotował gadżety, m.in. torby płócienne i zaproszenia na spektakle.
