Artykuły

Poszukiwania nowych dróg ekspresji

Na Scenie Kameralnej Teatru Wielkiego - Opery Narodowej zobaczyliśmy nowe prace powstałe w ramach "Kreacji 8", czyli kolejnych dorocznych warsztatów choreograficznych Polskiego Baletu Narodowego - pisze Wojciech Giczkowski w portalu Teatr dla Was.

Wśród artystów, którzy podjęli się w tym roku stworzenia miniatur choreograficznych, znajdują się osoby znane warszawskiej publiczności jako choreografowie - Robert Bondara, Jacek Tyski i Anna Hop już wcześniej mieli możliwość pokazania swoich pełnometrażowych spektakli baletowych na scenie Teatru Wielkiego - Opery Narodowej. Obok ich nowych miniatur zobaczyliśmy także kompozycje innych tancerzy Polskiego Baletu Narodowego: Pauliny Jurkowskiej, Viktora Banki, Kurusza Wojeńskiego i Lachlana Phillipsa, a także tegorocznych debiutantów: Lorenza Albertiego, Łukasza Tużnika i Bartosza Zyśka.

Krzysztof Pastor, dyrektor Polskiego Baletu Narodowego i pomysłodawca warsztatów, przypomina w programie spektaklu, że dzięki nim jest w zespole PBN już kilkoro choreografów, którzy zostali zauważeni i są angażowani przez inne zespoły baletowe w Polsce i za granicą.

Tancerze, którzy decydują się wziąć udział w tym projekcie, mają dużą swobodę wyborów artystycznych. Paulina Jurkowska - młoda tancerka i choreografka - powiedziała, że "nie jest trudno tancerzy namówić do występu, ponieważ każdy chce być na scenie. Kreacje to dodatkowa okazja, aby móc się pokazać, nie tylko w zespole. W regulaminie jest zastrzeżenie, że na scenie może występować maksymalnie sześcioro tancerzy. Na warsztatach nie tańczy się w zespole w ostatniej linii, ale można pokazać się solistycznie. Każdy jest więc chętny, aby zaprezentować swoje umiejętności i talent".

"Kreacje" od 2009 roku cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a bilety rozchodzą się już na początku sezonu. Premiera "Kreacji 8" zgromadziła komplet widzów. Publiczność oklaskami oceniała, która miniatura była najciekawsza, i wskazywała, który z choreografów powinien być w tym roku najwyżej oceniony przez siedzącego na widowni dyrektora Pastora.

Jako pierwsza zaprezentowała swoją miniaturę Paulina Jurkowska. Jej tegoroczna choreografia nosi tytuł "Trans" i po raz drugi została wymyślona do inspirującej muzyki Mateusza Krautwursta. Cztery tancerki (Paulina Jurkowska, Polina Rusetskaya, Margarita Simonova, Eliza Walaszczyk) i po raz pierwszy w zespole Jurkowskiej mężczyzna (rewelacyjny Paweł Koncewoj) pokazali w oryginalny sposób relacje ludzi, którzy wpadają w wir pracy, w trans, zapominając o rzeczywistości i bliskich. Zobaczyliśmy kunszt odważnych tancerzy PBN, którzy tańczą do innowacyjnego układu choreograficznego.

Robert Bondara, uznany już twórca, do wykonania swojej etiudy zaprosił lubianych przez widzów tancerzy Yukę Ebiharę i Kristófa Szabó. Tancerka zaczyna i kończy występ wyklaskiwaniem na sobie rytmu w takt słynnej kompozycji "Reckoner" zespołu Radiohead, ale praca Bondary to pełen namiętności duet o zaskakującej choreografii na pointach.

Anna Hop, bardzo aktywna tancerka i choreograf, do swojej kompozycji "Muv" dokooptowała dwóch tancerzy: Robina Kenta i Adama Myślińskiego. Pokazała nam rzeczywistość w stylu pop, bo cały balet jest tańczony do słynnych utworów The Doors. Ich charakterystyczna muzyka wprowadza wśród widzów element rozluźnienia i relaksu, a przesuwający się taśmociąg, tak charakterystyczny dla A. Hop, przykuwa uwagę. Polacy lubią to, co znają i dlatego etiuda ta wywołała owację widowni.

Debiutujący w "Kreacjach" Lorenzo Alberti zaskoczył widzów swoja dojrzałością i programem zainspirowanym filmem "Dyktator" Ch. Chaplina. Niezwykle prosty i skromny układ zaskakiwał siłą wyrazu, co było także zasługą wykonawców: Lorenzo Albertiego, Jordana Bautisty i Rinaldo Venutiego.

Najbardziej rozbudowaną choreografię w I części programu pokazał Jacek Tyski. Znakomici tancerze - Chinara Alizade, Magdalena Ciechowicz, Carlos Martin Perez, Kurusz Wojeński i Vladimir Yaroshenko - zachwycili kunsztem tanecznym do muzyki sakralnej. Można było mieć skojarzenia z wędrówką pielgrzymów w średniowieczu, ale przede wszystkim był to balet, którego akcja toczy się na drodze podczas podróży, ucieczki lub wyścigu bohaterów.

Kurusz Wojeński czuje tworzenie nowych układów. Jego bardzo minimalistyczna kompozycja to równocześnie najbardziej klarowna i jasno opowiedziana historia wieczoru. Do tego opowiedziana w sposób tak zaskakujący, że występ zespołu (Paulina Magier, Karolina Kiermut, Vadim Kezik, Adam Myśliński, Patryk Walczak, Bartosz Zyśk) był niesamowicie wciągający i minął błyskawicznie. W tej miniaturze przemyślano i dopracowano wszystko: muzykę, światła, animację i modernistyczną, niespotykaną choreografię.

Viktor Banka stworzył bogatą, wręcz barokową, inscenizację. Poszukiwanie człowieczeństwa pokazane jest w mocno wyrafinowany sposób. Opowieść została pięknie zaprezentowana przez jaśniejący złotem zespół (Mai Kageyama, Polina Rusetskaya, Emilia Stachurska, Jordan Bautista, Rinaldo Venuti), który momentami stwarzał wrażenie pięknych płaskorzeźb.

Piąta już w "Kreacjach" miniatura australijskiego tancerza Lachlana Phillipsa pokazała, że potrafi on poprowadzić zespół tancerek (Remy Lamping, Daria Majewska, Alexandra Vadon, Rachael Vbancic, Natalia Pasiut, Lynsey Sutherland) i wydobyć drzemiące w nich możliwości. Opowieść o formach damskiej komunikacji jest ciekawa i co trzeba podkreślić - bardzo dowcipna.

Debiutujący w Kreacjach Łukasz Tużnik inspirację do swojej choreografii znalazł w muzyce Michała Lorenca z filmu "Bandyta". Rumuńskie, tęskne melodie zostały wspaniale pokazane przez urzekających tancerzy Polskiego Baletu Narodowego: Annę Czeszejko, Roseanne Leney, Anetę Wirę, Remigiusza Smolińskiego, Michała Tużnika i Maksima Woitiula. Mimo że otrzymaliśmy baletową wersję występu zespołu Mazowsze, to jednak była to próba przepiękna i porywająca wszystkich - zarówno wykonawców, jak i publiczność.

Na zakończenie z przyjemnością mogliśmy ponownie zobaczyć Annę Hop, która wraz Rinaldo Venutim wystąpiła w jego autorskiej kompozycji tanecznej zainspirowanej obrazem "Madness" Utrilla. Zobaczyliśmy etiudę tak perfekcyjną i odważną technicznie, że momentami nie zwracało się uwagi na walory fabularne tej kompozycji.

Polski Balet Narodowy to zespół tancerzy o uznanej międzynarodowej renomie. "Kreacje 8" pokazują, że ambicje członków zespołu wykraczają daleko poza odtwórcze wykonawstwo poleceń choreografów. Posiadanym talentem dzielą się z publicznością. Stylistyka pokazywanych układów zachwyca. Tworzą interesujące kostiumy - funkcjonalne, piękne, podkreślające ruch i gibkość tancerzy. Przygotowana przez nich gra świateł wzmacnia choreografię i taniec każdego uczestnika przedstawienia - bez wyjątku. Takie walory to znak atmosfery w zespole kierowanym przez Krzysztofa Pastora, który nie obawia się konkurencji, lecz wręcz wspiera ambicje młodych choreografów i pozwala na ich doskonalenie się i rozwój. Uważa bowiem, że "Kreacje" to doskonałe doświadczenie dla tych, którzy z powagą myślą o przyszłości po zakończeniu kariery baletowej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji