Artykuły

Wrocław. Teatralne nominacje do nagrody "Warto"

"Gazeta Wyborcza Wrocław" po raz ósmy przyzna nagrody "Warto" dla młodych twórców, których warto mieć na uwadze. 17 marca zostaną ogłoszone werdykty jurorów w pięciu kategoriach oraz wynik głosowania na nagrodę publiczności.

Małgorzata Gorol

Nominowana do WARTO po raz drugi. Zaskoczyła wszystkich zmieniona nie do poznania w roli czarnoskórego Abada w "Zachodnim wybrzeżu" Michała Borczucha i zachwyciła rolą jednej z Elfriede w "Podróży zimowej" wg Elfriede Jelinek w reżyserii Pawła Miśkiewicza. Austriacka pisarka przyniosła jej szczęście - to znakomita rola w głośnym spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak zapewniła jej tę nominację. Prawdziwa eksplozja talentu!

Andrzej Kłak

To także druga nominacja dla aktora wrocławskiego Polskiego. W ubiegłym roku nastąpił znaczący przełom w jego karierze - w "Media Medei" Marzeny Sadochy w reżyserii Marcina Libera jego duet z Kasią Strączek był jednym z najsmutniejszych i najjaśniejszych zarazem punktów tego przedstawienia. A w "Śmierci i dziewczynie" spodobała nam się jego rola partnerującego głównej bohaterce młodego pianisty - nigdy dotąd zaangażowania od dystansu nie dzieliła tak cienka granica.

Martyna Majewska

Bardzo zdolna reżyserka. Nominujemy ją za ubiegłoroczny spektakl - "Batory. Trans". Imponuje nam odwaga Majewskiej, która postanowiła zaadaptować reporterską książkę Bożeny Aksamit we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Z języka konkretu wyławia to, co nieoczywiste. I stawia pytanie, na ile podróż może być przekroczeniem.

Anna Makowska-Kowalczyk

Szerszej publiczności znana z występów z Kaziem, pacynką, która mówi własnym głosem, bywa wobec swojej animatorki przekorna i z ironią komentuje rzeczywistość. Nas uwiodła rolą w spektaklu Agaty Kucińskiej na podstawie tekstu Artura Pałygi "W środku słońca gromadzi się popiół" we Wrocławskim Teatrze Lalek. Niezwykła wrażliwość, talent, a jednocześnie nieodzowna dla specyfiki tego teatru gotowość, żeby ustąpić miejsca lalce, oddać jej głos, schować się za nią, zejść na drugi plan.

Novy Ruch Teatr

Nowy wrocławski teatr ruchu, tworzony przez artystów związanych na co dzień z Wrocławskim Teatrem Pantomimy, zadebiutował przed rokiem zabawnym i inteligentnym spektaklem "Macht mir Spaß" w reżyserii Piotra Soroki ze znakomitymi Agnieszkami - Charkot i Dziewą w rolach dwóch, nie do końca spełnionych, boginek domowego ogniska. Spektakl z ironią prześwietla damsko-damskie relacje, delikatnie pokpiwa z telewizyjnych władczyń kuchennych królestw, a jednocześnie pozwala damskiej części widowni odreagować napady szału spowodowane kolejną blachą przypalonych muffinek.

Mikołaj Woubishet

Aktor Teatru Muzycznego "Capitol". Zaimponował nam, kiedy wraz z Aminem Bensalemem zrealizował nagrodzony w nurcie Off Przeglądu Piosenki Aktorskiej spektakl "Czekając na Otella", gdzie obaj próbowali publiczności opowiedzieć, co to znaczy być ciemnoskórym aktorem w Polsce. Zrobili to z dużą dozą autoironii, bez użalania się nad sobą, ale też z wyczuciem dramaturgii - kiedy już udało im się nas rozbawić, sprawili, że poczuliśmy ciarki na plecach. A "Trzem muszkieterom", ostatniej superprodukcji Capitolu, to właśnie Planchet Woubisheta dawał szansę (nie do końca wykorzystaną) na wpisanie tej opowieści płaszcza i szpady w ramę poważnej historyczno-społecznej refleksji.

***

JURY: Jolanta Kowalska, Dagmara Chojnacka, Aleksandra Konopko, Grzegorz Chojnowski, Magda Piekarska, dziennikarka "Gazety Wyborczej Wrocław".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji