Światowa prapremiera w Teatrze Wielkim Bramy raju
Na afisz warszawskiego Teatru Wielkiego wejdzie 15 bm. premiera dramatu muzycznego Joanny Bruzdowicz "Bramy raju". Kompozytorka znana jest polskiej publiczności z tragedii pt. "Trojanki", wystawionej na Scenie Kameralnej Teatru Wielkiego w 1979 roku i granej z przerwami do dziś.
"Bramy raju" oparte na fragmentach opowiadania Jerzego Andrzejewskiego, nie są operą w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Utwór zawiera partie śpiewane i mówione - szeptem, krzykiem, wreszcie rodzajem Sprechgesangu, a partytura podzielona na część instrumentalną i elektroniczną tworzy "środowisko akustyczne" dla akcji scenicznej. Daje to ogromne pole do popisu realizatorom spektaklu.
Dlatego tez reżyser Marek Grzesiński wpadł na pomysł wykorzystania możliwości technicznych dużej sceny Teatru Wielkiego. Publiczność zasiądzie w środku obracającej się sceny przez co - zdaniem reżysera - muzyczna opowieść o krucjacie zyska dynamikę i przestrzeń. Akcja moralitetu rozwijać się będzie na jej obrzeżach, w dwu płaszczyznach: spowiedzi "aniołów", których kreują soliści-śpiewacy i spowiedzi dzieci, w wykonaniu uczniów Warszawskiej Szkoły Baletowej. Tego trudnego zadania choreograficznego podjęła się Zofia Rudnicka, a specyficzną koncepcję widowiska opracowali plastycznie - Irena Biegańska i Wiesław Olko, zaś kierownictwo muzyczne spoczęło w rękach Agnieszki Kreiner.
Muzyczna i inscenizacyjna oryginalność przedstawienia zapowiada sensację artystyczną.