Artykuły

Cud, odsłona druga

Czy sceniczny tekst może podsycać rewolucyjne nastroje?

Że i owszem — udowodniła premiera opery Cud mniemany, czyli krakowiacy i górale z muzyką Jana Stefaniego do libretta Wojciecha Bogusławskiego, która odbyła się 1 marca 1794 roku w Teatrze Narodowym w Warszawie. Podobno tuż przed wybuchem insurekcji kościuszkowskiej utwory ze spektaklu śpiewano na ulicach.

Dzieło Bogusławskiego jest dziś uznawane za pierwszą operę narodową. Pozornie banalna historia miłosnych komplikacji pewnej pary okazała się na tyle tramą metaforą narodowej niezgody, że była wykorzystywana przez reżyserów niejednego pokolenia.
To właśnie Krakowiaków i górali wyreżyserował w grudniu w Teatrze Polskim Michał Kmiecik (rocznik 1992). — Od dawna marzyłem, żeby tym tekstem wypowiedzieli się na scenie przedstawiciele młodego pokolenia Tego, które nie pamięta już schematów myślowych sprzed 1989 r. — mówił tuż przed premierą Maciej Nowak, nowy dyrektor artystyczny poznańskiej sceny.

Teraz do współpracy zaprosił uczniów szkół podstawowych, gimnazjalistów, licealistów i studentów poznańskich uczelni. Reżyserem przedstawienia Cud mniemany, który zobaczymy w piątek w Malarni, jest Joanna Szymczak.

Całość — zapowiadana przez twórców jako „Mała Premiera" — to nowy projekt Teatru Polskiego. Dzięki niemu obok premier realizowanych przez zawodowych reżyserów i aktorów na scenie przy ul. 27 Grudnia będziemy oglądać też te same tytuły widziane oczyma ludzi bardzo młodych.

Co młodzi twórcy znaleźli w tekście sprzed 250 lat? — Utwór Bogusławskiego staje się dla nich pretekstem to dyskusji o wpływie sztuki na różne grupy społeczne, o tym, czy teatr może poprowadzić lud na barykady — czytamy w zapowiedzi. — Niedopowiedzenia, niezrozumienie, szybkie osądy, to małe ogniwa stanowiące zarzewie walki. Jak łatwo formułować pretensje, zakładać klapki na oczy, pikietować i obrzucać błotem, jak łatwo z sąsiada stać się wrogiem, pić z jednego kieliszka, by potem pluć sobie w twarz - piszą twórcy. I zapowiadają, że w spektaklu Cud mniemany oprócz krakowiaka zabrzmi także elektronika.

→ Premiera: 8 stycznia o godz. 18 w Malarni Teatru Polskiego. Kolejne spektakle: 9, 10 stycznia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji