Artykuły

Humanista zaangażowany

- Od marca przymierzałam się do wydania sztuk Pintera. Nobel nas wszystkich zaskoczył. Spowodował, że trzeba było gruntownie przyjrzeć się dokonanemu wyborowi - mówi Elżbieta Manthey z Wydawnictwa ADiT. Po wysłuchaniu przemówienia noblowskiego Pintera stwierdziłam, że dla mnie, osoby, która zwlekała trzy czwarte roku z wyborem sztuk dla czytelników, to przemówienie ma charakter manifestu. Manifestu na temat swojej roli w życiu, sensu zaangażowania - czytamy w Gazecie Krakowskiej

Dramaty ubiegłorocznego noblisty, Harolda Pintera. ukazały się po raz pierwszy w Polsce. Sześć sztuk znalazło się w pierwszym tomie premierowego książkowego wydania polskich przekładów dramatów ubiegłorocznego laureata literackiej Nagrody Nobla, Harolda Pintera. Czytaniem jednej z nich, "Cieplarni", oficjalnie zaprezentowano tomik w Sta rym Teatrze w Krakowie.

- Od marca przymierzałam się do wydania sztuk Pintera. Nobel nas wszystkich zaskoczył. Spowodował, że trzeba było gruntownie przyjrzeć się dokonanemu wyborowi - mówi Elżbieta Manthey z Wydawnictwa ADiT, które opublikowało te dramaty. - Po wysłuchaniu przemówienia noblowskiego Pintera stwierdziłam, że dla mnie, osoby, która zwlekała trzy czwarte roku z wyborem sztuk dla czytelników, to przemówienie ma charakter manifestu. Manifestu na temat swojej roli w życiu, sensu zaangażowania. Pinter to humanista głęboko zaangażowany w losy świata, chociaż wyrzuca mu się raczej zaangażowanie w politykę - dodaje Elżbieta Manthey. .

Poza pierwszym tomem czekają nas jeszcze dwa. Łącznie znajdzie się w nich 27 (na 29 napisanych przez Pintera) sztuk plus jedna - właściwie adaptacja powieści. Ponieważ jednak od dawna utwór ten prezentowany był w radiu jako sztuka, postanowiono go włączyć do zbioru. Kolejny tom pojawi się w maju i oficjalnie zostanie zaprezentowany na festiwalu teatralnym w Toruniu. Trzeci prawdopodobnie zostanie przedstawiony na wrocławskim festiwalu "Dialog". Pierwszy tom - w cenie 50 zł - można już nabyć w księgarniach.

Krakowska premiera "Komedii zagrożeń" odbyła się bardzo kameralnie, w Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej. Przy okazji promocji książki czytano jedną ze sztuk Pintera, "Cieplarnię". -To sztuka nigdy nie wystawiana ani nie drukowana w Polsce. Pinter napisał ją, gdy był młody, w 1958 roku. Nie spodobała mu się wtedy, schował ją i zapomniał o niej na 20 lat - powiedział tłumacz dramatów, Bolesław Taborski. Akcja sztuki toczy się w szpitalu psychiatrycznym i oparta jest na epizodzie z życia Pintera, kiedy to poszukując pieniędzy pisarz brał udział w eksperymentach psychologicznych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji