Warszawa. Problemy baru będącego częścią Teatru Studio
Grzegorz Lewandowski, animator kultury prowadzący barStudio działający przy Teatrze Studio, wyraził obawę o dalszą współpracę z dyrekcją teatru.
- Dziś nie wiadomo, czy będzie barStudio, co dalej z Placem Defilad. Nie wiadomo też, czy będzie Teatr Studio, w takim kształcie, w jakim znaliśmy go przez ostatnie lata - czytamy na stronie baruStudio. Czy kultowy bar przy Teatrze Studio przestanie istnieć?
10 grudnia na stronie baruStudio pojawił się post autorstwa Grzegorza Lewandowskiego odpowiedzialnego za prowadzenie lokalu w budynku Pałacu Kultury i Nauki, w którym informuje on, że nie wiadomo, czy barStudio będzie dalej funkcjonował, a wraz z nim wszystkie projekty realizowane przy współpracy z Teatrem Studio, wśród nich między innymi projekt Plac Defilad, który tak ożywił przestrzeń pomiędzy Teatrem Dramatycznym oraz Teatrem Studio.
"Dziś nie wiadomo, czy będzie barStudio, co dalej z Placem Defilad. Nie wiadomo też, czy będzie Teatr Studio, w takim kształcie, w jakim znaliśmy go przez ostatnie lata. Jesteśmy dumni z tego, co się wydarzyło i wdzięczni tym, którzy nam to umożliwili" - czytamy w poście.
Od jakiegoś czasu w Teatrze Studio, z którym Grzegorz Lewandowski podpisywał umowę na prowadzenie baru, trwa konflikt wewnętrzny. Dyrektor teatru Roman Osadnik skonfliktował się z dyrektor artystyczną, Agnieszką Glińską. W efekcie Agnieszka Glińska już złożyła wypowiedzenie.
Konflikt narasta od miesięcy. Wybuchł, kiedy Roman Osadnik odwołał próby "Cwaniar" w reżyserii Glińskiej, a premierę przełożył na nieokreślony termin. Zdaniem zespołu artystycznego dyrektor chce z teatru zrobić dom produkcyjny, który ma zarabiać. Problemem zdaje się być również barStudio oraz projekt Plac Defilad, które zdaniem zespołu są ważniejsze niż działalność teatru. Aktorzy narzekali również, że dyrektor podnajmuje teatr na działalność komercyjną.
Jak się jednak okazuje, Roman Osadnik jest w konflikcie również z baremStudio i Grzegorzem Lewandowskim, którego sam do baru ściągnął. Znany między innymi z prowadzenia Chłodnej 25 animator kultury miał przyciągnąć do baru ludzi. O co tym razem poszło? O wysokość czynszu.
Jak pisze GW, czynsz za barStudio to ok. 3,3 zł miesięcznie (trzy razy niższy niż płaci Cafe Kulturalna). Lewandowski wziął podobno również w ajencję bufet pracowniczy w teatrze, i płaci za niego 200 zł. W poście napisanym przez Lewandowskiego czytamy, że Roman Osadnik postanowił barowi czynsz zwiększyć.
"Podpisaliśmy umowę, której podstawą była dotychczasowa umowa na prowadzenie baru w Teatrze Studio. Czynsz zbliżony jest wysokością do średniej krajowej. Dyrektor Osadnik uznał te świadczenia za zbyt niskie, a jednocześnie wiedział, że podniesienie czynszu nie wpłynie na ilość pieniędzy, które wylądują w kasie Teatru (warunki umowy podnajmu przestrzeni przez Teatr Studio w Pałacu Kultury i Nauki). Określiliśmy więc świadczenia Baru na rzecz Teatru. Oprócz zapewniania bezpłatnej obsługi premier (równowartość każdorazowo od 4 do 8 tysięcy), pozostałe tzw. cateringi miały być po kosztach (30% wartości). Mieliśmy również organizować we współpracy z Teatrem bogaty program społeczno-kulturalny (150 tys. złotych w pierwszym roku, 200 tys. w drugim; przygotowywany przez barStudio program letniego sezonu na Placu kosztował 180 tys.) oraz promować działania Teatru (m.in. promowane posty na fb, promowanie logotypu, promowanie wydarzeń Teatru). Dziś gdy podliczamy świadczenia za lokal, który zajmujemy możemy tylko zaprosić wszystkich dyrektorów instytucji, by kopiowali rozwiązania współpracy Teatru Studio z baremStudio" - czytamy na stronie.
Skontaktowaliśmy się również z dyrektorem Teatru Romanem Osadnikiem, aby dowiedzieć się, jaka jest przyszłość baruStudio. Odpowiedział mailowo i bardzo krótko.
- Nie przewiduję w tym temacie zmian. Mam nadzieję, że barStudio będzie działał dalej. Bardzo cenię ich dotychczasowe działania i liczę na dalszą owocną współpracę. Poprosiłem jednak Urząd Miasta o kontrolę, która obejmie także kwestie współpracy z Barem Studio i jeśli tylko kontrola miasta wykaże ze wzajemne świadczenia Teatr - Bar są nieproporcjonalne to oczywiście zmienię zasady współpracy - oświadczył.
