Artykuły

Warszawa. Urodziny Jana Tadeusza Stanisławskiego

Ceniony, choć samozwańczy, profesor, satyryk, twórca i niepodzielny wykładowca Katedry Mniemanologii Stosowanej obchodzi dziś [26 stycznia] 70. urodziny.

Jego niekonwencjonalne wykłady "O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy" gromadziły przed odbiornikami Polskiego Radia rzeszę słuchaczy. Starsi telewidzowie pamiętają cykl programów z drugiej połowy lat 70. pod tytułem "Zezem". Te filmowe etiudy, reżyserowane przez Janusza Zaorskiego, opowiadały w sposób finezyjny i zabawny o absurdach naszej codzienności. Używając paranaukowego języka, Stanisławski objaśniał plagi łapówkarstwa, pijaństwa, braku kultury na drogach czy chronicznego niezadowolenia rodaków. Właśnie w tym programie pojawiło się słynne określenie "Cham-letyzacja życia" i jeszczesłynniejsze "I to by było na tyle", którym kończyło się każde "Zezem". Do tamtego cyklu nawiązywały jego felietony "Telerancja" publikowane od lipca 2004 r. do stycznia 2006 r. w "TeleRzeczpospolitej".

Stanisławski zagrał w ponad dwudziestu filmach, m.in. w "Zezowatym szczęściu", "Czterdziestolatku" czy "C. K. Dezerterach". Wyrósł w legendarnym STS, był jedną z gwiazd Ilustrowanego Tygodnika Rozrywkowego, Pod Egidą i kabaretu Olgi Lipińskiej.

Drugiego imienia - Tadeusz - zaczął używać, odkąd jego mniemanologiczna sława profesorska zaczęła przyćmiewać cenionego lingwistę profesora Jana Stanisławskiego, twórcę Słownika Polsko-Angielskiego. Jan Tadeusz jest także autorem tekstów takich przebojów, jak "Czterdzieści lat minęło" czy "Cała sala śpiewa z nami".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji