Artykuły

Kielce. Dyrektor Kotański obejmuje Żeromskiego

Konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego Michał Kotański wygrał w cuglach. Nowy dyrektor pracę rozpocznie 16 listopada, ale przeprowadzkę rozpocznie już 13 listopada. Co ze sobą przywiezie? Z pewnością konsolę do gier. Na co dzień nie rozstaje się także z czytnikiem Kindle.

Konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego w Kielcach rozpisany po śmierci jego wieloletniego szefa Piotra Szczerskiego, Michał Kotański wygrał w cuglach.

Niemal jednogłośnie opowiedziała się za nim komisja konkursowa, przyznając mu 8 z 9 głosów, jego kandydaturze przyklasnęli też aktorzy teatru, co nie jest bez znaczenia, gdyż zespół kieleckiej sceny uchodzi w całym kraju za wyjątkowo zgrany.

Teraz Michała Kotańskiego, młodego, 39-letniego reżysera można oficjalnie tytułować dyrektorem jedynego w regionie świętokrzyskim teatru dramatycznego. W czwartek jego kandydaturę zatwierdził Zarząd Województwa, podpisując z artystą umowę na trzy i pół sezonu, do 31 sierpnia 2019 roku.

Nowy dyrektor pracę rozpocznie 16 listopada, ale przeprowadzkę rozpocznie już 13 listopada. Co ze sobą przywiezie? Z pewnością konsolę do gier. - Teatr to nie tylko moja praca, ale też wielka pasja. Pochłania większość czasu, jednak moim ostatnim, pozwalającym na relaks hobby jest X-box. Współczesne gry to prawdziwe dzieła sztuki. Ta część kultury popularnej jest bardzo twórcza - przyznaje Michał Kotański.

Na co dzień nie rozstaje się także z czytnikiem Kindle. - Wcześniej woziłem ze sobą po kilkanaście książek, teraz, dzięki temu urządzeniu, mogę zabrać nawet trzysta. To dobre rozwiązanie, bo czytam naraz po kilka, często różnorodnych pozycji. Obecnie między innymi "Białystok" Marcina Kąckiego czy "Ekonomię - instrukcję obsługi" Ha-Joon Changa - wylicza dyrektor.

Po przeprowadzce do Kielc zamierza poznać bliżej miasto. - Odwiedzę też Teatr Lalki i Aktora Kubuś - zapowiada.

***

Michał Kotański: Lubię klimat kieleckiej sceny

Obejmuje pan stanowisko dyrektora teatru po Piotrze Szczerskim. który był tu bardzo ceniony. Nie obawia się pan porównań?

- Mam świadomość, że one mogą się pojawić, ale wiem też, że nie mogę o tym myśleć, bo to sparaliżuje moją pracę. Chciałbym kontynuować tworzenie teatru zrównoważonego, by widz nie odwrócił się od kieleckiej sceny. Z drugiej strony widzę, że w regionie jest nawyk chodzenia do teatru, sala zawsze jest pełna.

Widzowie lubią, to miejsce i ludzi, którzy je tworzą. Popularność plebiscytu o Dziką Różę jest ogromna.

- Mnie również podoba się kielecka scena, jej klimat. Nie da się jednak ukryć, że wymaga remontu. To jednak dalekosiężne plany, które mogą zostać zrealizowane najwcześniej pod koniec mojej kadencji.

Jakie są zatem te najbliższe, repertuarowe?

- Nadchodzą dwie premiery zaplanowane jeszcze przez dyrektora Szczerskiego. Mirosław Bieliński reżyseruje komedię "Wrócę przed północą", a Dawid Żłobiński "Wszyscy chcą żyć" Hanocha Levina. Chciałbym w tym sezonie przygotować w sumie pięć premier.

Czy zna pan wcześniejsze realizacje prezentowane na kieleckiej scenie?

- Widziałem "Samotność pól bawełnianych" Radka Rychcika i bardzo mi się podobała. Część spektakli widziałem na DVD. A z tych reżyserowanych przez Piotra Szczerskiego - znam "Wdowy", ale muszę przyznać, że to nie do końca moja stylistyka.

Dziękuję za rozmowę.

***

Michał Kotański

Reżyser teatralny urodzony w 1976 roku. Absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej imienia Ludwika Solskiego. Studiował również filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Był asystentem Jerzego Jarockiego, Andrzeja Wajdy, Jerzego Golińskiego, Mikołaja Grabowskiego, Krystiana Lupy, Andrzeja Seweryna, Rudolfa Zioły, Achima Freyera. W 2003 roku zadebiutował "Polaroidami" Marka Ravenhilla w Starym Teatrze w Krakowie. Kolejne realizacje teatralne pokazywał na scenach w całej Polsce. W 2014 roku w kieleckim Teatrze imienia Stefana Żeromskiego wyreżyserował "Dzieje grzechu" według powieści Stefana Żeromskiego. Spektakl został uznany przez dziennikarzy za najlepszy w całym sezonie 2014/2015, tym samym otrzymując statuetkę Dzikiej Róży.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji