Artykuły

Kraków. "Pelcia..." Joanny Szczepkowskiej w Teatrze Starym

Autorski spektakl Joanny Szczepkowskiej, w którym ta utalentowana aktorka, pisarka, felietonistka, powraca do rozważań o dzisiejszej kondycji artysty. Spektakl krakowskiego Teatru Łaźnia Nowa 6 listopada.

Spektakl Joanny Szczepkowskiej kpi z oczekiwań widzów, dając im to, czego zupełnie się nie spodziewają. Przez pierwsze pół godziny myślimy, że to będzie monodram, popis wielkiej aktorki, ale nie - na scenę wchodzi drugi bohater grany przez młodego Jana Jurkowskiego. Spodziewamy się sztuki psychologicznej, może trochę o konflikcie pokoleń, a dostajemy skrzący się od dowcipu surrealny montaż, pełen sytuacyjnych nawrotów i językowych natręctw tragediowy skecz.

Szczepkowska wciela się w postać niejakiej Marty Morskiej, peerelowskiej gwiazdy pianistyki, cudownego dziecka epoki, która ukrywa się przed światem jak Violetta Villas, Ewa Demarczyk czy pani Gmoch z 2+1. Wegetuje w nieogrzewanym mieszkaniu, fortepian wynieśli jej za długi, do kuchni nie wchodzi, bo powiesił się tam anioł Stróż, a w sąsiedni pokoju leży tytułowa Pelcia, jej ciotka albo opiekunka, może zły duch albo symbol minionej epoki. Młody akwizytor, który wdziera się do jej mieszkania, muzyk z klasycznym wykształceniem, kiedy dowiaduje się, z kim ma do czynienia, zaczyna operację przywrócenia byłej gwiazdy mass mediom. Tylko czy to się może udać?

Łukasz Drewniak, kurator programu teatralnego w Teatrze Starym

***

"Pelcia, czyli jak żyć, żeby nie odnieść sukcesu", Teatr Łaźnia Nowa / Kraków

06.11.2015 piątek / 19:00

Bilety: I - 50 zł, II - 40 zł, III - 25 zł, stojące - 15 zł

Czas trwania spektaklu: 120 minut

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji