Artykuły

Białystok. Upiór powraca do opery po 592 dniach przerwy

Kto jeszcze nie widział "Upiora w operze" lub ma ochotę zobaczyć go kolejny raz - będzie miał okazję. Do repertuaru Opery i Filharmonii Podlaskiej wraca słynny musical Andrew Lloyda Webbera. Bilety już są w sprzedaży. Pierwszy spektakl po przerwie odbędzie się w sylwestra.

A przerwa była spora - gdy spektakl znów zagości na scenie opery przy Odeskiej, 31 grudnia 2015, minie dokładnie 592 dni od ostatniego wystawienia w Białymstoku najpopularniejszego musicalu w historii. - Jak informuje białostocka opera, do tej pory w Białymstoku zagrano go 91 razy dla blisko 62 tysięcy osób.

Spektakl działa na emocje, zachwyca muzyką oraz scenografią, która dokładnie odwzorowuje elementy znajdujące się w Operze Garnier w Paryżu, czyli miejscu, w którym rozgrywa się akcja musicalu.

- Najbardziej charakterystycznym elementem dekoracji jest ważący 250 kg żyrandol, który podczas spektaklu spada na scenę, pędząc nad głowami widzów z prędkością 2 m/s. Spektakl realizowany w naszej operze jest produkcją oryginalną Teatru Muzycznego Roma w Warszawie - mówi Agnieszka Sienkiewicz z OiFP.

Sprzedaż biletów już ruszyła, kupować je można w kasach i na www.oifp.eu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji