Artykuły

Warszawa. Ludzie kultury i nauki odznaczeni medalami Gloria Artis

Kompozytor Włodzimierz Korcz, filozof i historyk religii Zbigniew Mikołejko, wokalistka Edyta Górniak znaleźli się w gronie odznaczonych medalami Gloria Artis. - Nie ma podziału na lepsze i gorsze rodzaje działalności - mówiła w środę minister kultury Małgorzata Omilanowska.

Uroczystość odznaczenia medalami odbyła się w środę w Warszawie. Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis nadawany jest przez ministra kultury osobie lub instytucji wyróżniającej się w dziedzinie twórczości artystycznej, działalności kulturalnej lub ochronie kultury i dziedzictwa narodowego.

- To najprzyjemniejszy moment w życiu ministra, kiedy może dziękować i odznaczać tych, którzy wnieśli wkład w polską kulturę - mówiła szefowa resortu kultury Małgorzata Omilanowska.

Jak podkreśliła, środowe spotkanie miało "wyjątkowy wymiar". - Spotykają się przedstawiciele bardzo różnych rodzajów aktywności - oprócz wybitnych uczonych zajmujących się ochroną dziedzictwa, dzięki którym możemy lepiej i staranniej zajmować się naszą spuścizną kulturową, są tu przedstawiciele właściwie wszystkich dziedzin sztuki - zauważyła.

Złotymi medali Gloria Artis minister uhonorowała historyk sztuki Marię Kałamajską-Saeed oraz rzeźbiarzy Stanisława Kulona i Macieja Szańkowskiego.

Srebrne medale odebrali: historyk sztuki Andrzej Tadeusz Betlej, aktor Andrzej Chyra, kompozytor Krzesimir Dębski, poeta, eseista Wojciech Kass, kompozytor Włodzimierz Korcz, artysta wizualny, rzeźbiarz Jarosław Kozakiewicz, scenograf Boris Kudliczka, aktor Wojciech Malajkat (na zdjęciu), pianista Jerzy Marchwiński, filozof, historyk religii Zbigniew Mikołejko, rzeźbiarka, autorka instalacji Teresa Murak, piosenkarka Rena Rolska, wokalista Ryszard Rynkowski, aktor Zbigniew Zamachowski i historyk sztuki Antoni Ziemba.

Brązowe medale minister kultury nadała wokalistce Agnieszce Chylińskiej, reżyserce i scenarzystce Hannie Etemadi, wokalistce Edycie Górniak, muzykowi i wokaliście Arturowi Rojkowi i aktorowi Michałowi Żebrowskiemu.

Omilanowska zwróciła uwagę, że wśród odznaczonych są twórcy, którzy - jak mówiła - reprezentują dyscypliny sztuki uważane często społecznie niesłusznie bardziej za rozrywkę niż kulturę.

- Dla mnie bardzo ważne jest to, że mogę odznaczyć tak właśnie wybraną grupę, ponieważ jest to dla mnie okazja do podkreślenia faktu, że tylko jakość decyduje o tym, że kultura jest dobra albo zła. Nie ma podziału na lepsze i gorsze rodzaje działalności, mniej i bardziej warte uwagi. Ważny jest każdy twórca i każdy człowiek kultury - podkreśliła szefowa resortu kultury.

- Cieszę się, że wśród dzisiejszych odznaczonych są osoby, które w swoim życiu zawodowym zajmują się może trochą lżejszą muzą - jak czasami to określano, ale dzięki którym Polacy sięgają po ofertę kulturalną. Bo te rodzaje działań czynią coś w rodzaju przewodnictwa wiodącego do potem może wyższych stopni wtajemniczenia. Jestem przekonana, że nie będziemy mieli czytelników książek najpoważniejszej, najtrudniejszej literatury, jeżeli nie przekonamy ich do tego, by w ogóle czytali. () Nie przekonamy ich do słuchania muzyki Lutosławskiego i Panufnika, jeżeli nie nauczymy ich w ogóle słuchać muzyki. Jeżeli nie zainteresujemy ich dźwiękiem, rytmem, zjawiskami muzycznymi - oceniła Omilanowska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji