Artykuły

Gdzie trzech się bije, tam czwarty koncertuje

Podczas debaty [w studio krakowskiej TV] padło kilka sensownych zdań; trudno nie zgodzić się z dyrektorem artystycznym opery Ryszardem Karczykowskim (który lada dzień złoży wypowiedzenie i pożegna się z naszym miastem), że krakowskie myślenie o kulturze charakteryzuje się prowincjonalnością. Nie ma też co dyskutować z marszałkiem Januszem Sepiołem, że w zarządzaniu instytucjami kulturalnymi w Polsce obowiązuje model rodem z komunizmu i dopóki on się nie zmieni, nie ma co marzyć o zmianach na lepsze - pisze Szymon Jadczak w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Niewiele nowego wniosła wczorajsza [17 stycznia] debata telewizyjna do sytuacji trzech krakowskich instytucji kulturalnych. Capella Cracoviensis, Filharmonia Krakowska, Opera Krakowska wciąż tkwią w marazmie. A niemal w tym samym czasie Sinfo-nietta Cracovia triumfalnie rozpoczęła nowy sezon koncertowy.

Wczorajsze "Studio otwarte" w Telewizji Kraków dotyczyło konfliktów w Capelli,operze i filharmonii. Do debaty zasiedli przedstawiciele władz miasta i województwa, zawiadujący zainteresowanymi instytucjami, pracownicy oraz dziennikarze. I z przykrością trzeba stwierdzić, że nie doszliśmy do żadnego wniosku, który choć o centymetr popchnąłby kryzysową sytuację w dobrą stronę.

Dyrektorzy byli przekonani o świetności swoich instytucji, ich pracownicy o działalności swych szefów mieli zdanie dokładnie odwrotne, ale byli absolutnie zachwyceni sobą, dziennikarze zaś starali się przebić z zarzutami pod adresem jednych i drugich. Czyli wszystko było jak do tej pory. Podczas debaty padło kilka sensownych zdań; trudno nie zgodzić się z dyrektorem artystycznym opery Ryszardem Karczykowskim [na zdjęciu] (który lada dzień złoży wypowiedzenie i pożegna się z naszym miastem), że krakowskie myślenie o kulturze charakteryzuje się prowin-cjonalnością. Nie ma też co dyskutować z marszałkiem Januszem Sepiołem, że w zarządzaniu instytucjami kulturalnymi w Polsce obowiązuje model rodem z komunizmu i dopóki on się nie zmieni, nie ma co marzyć o zmianach na lepsze. I pewnie byśmy wracali z Krzemionek w minorowych nastrojach, gdyby nie myśl o zaczynającym się za chwilę koncercie inaugurującym pierwszy pełny sezon koncertowy Sinonietty Cracovii. Bo nie wszystkich melomanów interesują personalne konflikty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji