Artykuły

Przed premierą "Fausta"

Odpowiada Józef Szajna, reży­ser i scenograf, twórca przedstawienia w Teatrze Polskim.

- Za kilka dni (3 lipca) pre­miera. Czy zobaczymy "Fausta" Goethego czy nową wersję tej "poetyckiej sumy epoki"?

- Chcielibyśmy, aby była to nowa, polska wersja "Fausta" - trudno jednak z góry przesadzić czy ambicje zespołu i moje spro­stają marzeniom. Prezentujemy wybór tekstu dokonany na pod­stawie całości (w wolnym prze­kładzie M. Z. Bordowicza) w mo­jej reżyserii i scenografii, z mu­zyką B. Schaffera. Układ spek­taklu podporządkowany jest generalnemu założeniu - pragniemy ukazać napięcia i konflikty mię­dzy człowiekiem, a otaczającym go światem, jego zmagania ze sprzecznościami tegoż świata i z własnymi słabościami. W tytuło­wej roli występuje Bronisław Pawlik, Mefista zagra August Kowalczyk, a Małgorzatę - Jo­lanta Wołłejko-Czengery.

- Czy kształt przedstawienia będzie odpowiadał temu, co Pan nazywa "nową figuracją w sztu­ce"?

- Mam nadzieję, że mi się to uda. Od lat już moje doświadcze­nia ze sztuk plastycznych dość wyraźnie przenikają do teatru. Mam tu na myśli tzw. metodę obrazowania, zmierzam do kreo­wania zjawisk czysto wyobrażeniowych, odchodząc od potocznego ilustrowania. Pracujemy nad tym, aby w naszym przedstawie­niu zintegrować jak najsilniej takie elementy, jak tekst, aktor­stwo, plastykę i dźwięk. Wszyst­ko, co mamy do powiedzenia, chcemy przekazać poprzez tę zło­żoną materię.

- Teatr to jedna z dziedzin Pana twórczych poszukiwań. Po sukcesie odniesionym na Biennale w Wenecji brał Pan udział w wielu wystawach zagranicznych?

- Rzeczywiście nazbierało się tego sporo - jesienią ubiegłego roku przygotowywałem oprawę scenograficzną do "Makbeta" w Schefield (Anglia), tam też po­kazywałem około 55 tytułów mo­ich prac teatralnych - makiety, projekty scenografii, kostiumy. Ten sam zestaw prac prezento­wany był także w Polskim Ośrodku Kultury w Londynie, a następnie w Galerii Demarco w Edynburgu. W lutym br. brałem udział w polskiej wystawie tea­tralnej w Londynie, a następnie w wystawie polskiej scenografii w Oslo oraz - wespół z 5 polski­mi scenografami - w międzyna­rodowej wystawie również w Norwegii. Na tegorocznym Quadriennale Scenografii w Pradze pokazałem aranżację plastyczną do "Rzeczy listopadowej" Brylla - chyba z sukcesem, bo otrzy­małem wraz z Leokadią Serafinowicz, Zofią Wierchowicz i Jerzym Gurawskim - złoty medal.

Tyle wystaw związanych ze scenografią - swoją wystawę przestrzennych koncepcji pt. "Re­miniscencje" otwierałem 29 kwiet­nia podczas Ruhrfestspiele w Retzklinghaus, stamtąd jesienią br. zostanie ona przeniesiona do Muzeum Sztuki w Oberhausen. Tam już pozostanie na stałe.

W jesieni moje aranżacje sce­nograficzne będą pokazywane w Szwecji. Tymczasem tyle - o in­nych propozycjach zamilczę, pó­ki nie wejdą w stadium realizacji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji