Artykuły

LABirynt, którego premiera odbędzie się w piątek, to pierwszy w historii spektakl Opolskiego Teatru Lalki i Aktora dla niemowląt i dzieci do lat 3. Łączy w sobie teatr, muzykę, taniec współczesny, nowe media i zabawę.

Spektakl grany będzie na kameralnej Scenie na Piętrze opolskiego teatru, której przestrzeń podzielono na trzy sektory - jeden ogólny, drugi - związany z graną na żywo muzyką i tańcem oraz trzeci, w którego centralnym punkcie znajduje się szachownica i kredki w kształcie pionków.

Reżyser spektaklu, odpowiedzialna też za jego koncepcję Alicja Morawska-Rubczak zapowiedziała, że na początku każdego przedstawienia zaplanowano kilkunastominutową choreografię dla dzieci i rodziców we wspólnej przestrzeni. Potem widzowie, których na spektaklu może być w sumie do czterdziestu, rozdzielani będą na dwie grupy i przeniosą się zbudowanym z jasnych przepierzeń i innych przeszkód wykonanych w dużej mierze z materiałów tekstylnych labiryntem do dwóch części: części dźwięku i części rysunkowej.

- Taniec w naszym spektaklu jest językiem, którego używamy wszędzie. To nasze główne narzędzie komunikacji z dziećmi. Poza tym wykorzystujemy formy plastyczne, wizualizacje czy działania z dziećmi - wyjaśniała na przedpremierowym spotkaniu z mediami Morawska-Rubczak.

W materiałach promujących spektakl "dla najnajmłodszych" opolski teatr lalki zaznaczył, że przed wejściem na Scenę na Piętrze trzeba będzie zdejmować buty i zasugerował, że najlepiej przyjść na przedstawienie w wygodnym stroju. - Garnitur, garsonka czy odświętny strój na wyjście do teatru nie obowiązują. Aczkolwiek, jeśli ktoś przyjdzie w garniturze i będzie chciał z nami na czworakach przejść przez jeden z korytarzy, to nie ma sprawy - dodała Morawska-Rubczak.

Podkreśliła również, że "naturalne reakcje dzieci na spektaklu są mile widziane". - Bardzo dużo mam pyta mnie, co będzie, jeśli ich dziecko się popłacze. Absolutnie nic. Jesteśmy gotowi na te emocje (). Można będzie sobie wtedy wyjść, uspokoić dziecko i wrócić w dowolnym momencie. Będziemy starali się pomagać takim rodzicom - zapewniła.

Opolski teatr lalki w opisie spektaklu "LABirynt" wyjaśnia, że jest to w zasadzie interaktywna instalacja dla dzieci do 3. roku życia, która "łączy w sobie teatr, taniec współczesny, architekturę tekstylną, nowe media i świetną zabawę". "Wybierzcie się ze swoimi dziećmi w tę zachwycającą i kreatywną podróż. Wejdźcie w labirynt doświadczeń zmysłowych, poruszcie ciałem, umysłem, wyobraźnią" - zachęca placówka i wyjaśnia, że instalacja wpisuje się "w nurt teatru dla najnajmłodszych, który zainicjowany został w Polsce w 2006 roku, za sprawą Zbigniewa Rudzińskiego z poznańskiego Centrum Sztuki Dziecka".

Morawska-Rubczak dodała, że spektakle dla małych dzieci i niemowląt na świecie przygotowywane są od blisko trzydziestu lat. Jej zdaniem w Polsce powstało dotąd blisko sto takich przedstawień. "LABirynt" będzie pierwszym takim repertuarowym przedstawieniem w opolskich "lalkach". Wcześniej widzowie w Opolu mogli zobaczyć przedstawienia dla najmłodszych podczas festiwalu teatrów lalek.

Reżyser przedstawienia, która jest także pedagogiem teatru, pytana o to, co taki spektakl może dać najmłodszym widzom powiedziała PAP, że twórcy instalacji chcą stymulować dzieci poprzez doświadczanie dźwięku, koloru, światła i ruch.

- Taka forma spotkania z dziećmi na pewno rozwija motorykę, rozwija dzieci sensorycznie czy pod względem integracji ruchowo-sensorycznej i motorycznej - tłumaczyła i dodała, że bardzo ważne jest także doświadczanie relacji w grupie czy silna wymiana emocji, np. między dziećmi a rodzicami. Zapewniła też, że w ramach przygotowań do spektaklu poszczególne pomysły w nim wykorzystane przedstawiane już były np. w żłobkach czy konsultowane z rodzicami.

Spektakl "LABirynt" realizowany jest w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Młoda Polska" przyznanego Morawskiej-Rubczak. Trwa ok. 40 minut.