Przedsmak sławy na warsztatach do Grease
- "Grease" jest i łatwy, i trudny. Piękne melodie, łatwo wpadają w ucho. To paradoks, ale dlatego są trudne. Trzeba uciec od ich banału. Młodzież uczestnicząca w warsztatach musi więcej wyciągać z martwej kartki tekstu musicalu - mówi Wojciech Głuch, autor muzyki do musicalu "Alicja w Krainie Czarów", oraz takich
filmów i seriali jak "Spokojne lata" czy "Życie Kamila Kuranta'', który poprowadził w teatrze muzycznym Roma warsztaty wokalne dla młodych aktorów występujących na tej scenie.
Dyrekcja teatru planuje w przyszłym roku premierę "Grease".
- Oni są już w zasadzie gotowi, ale to nie pożar, nie ma pośpiechu - powiedział ŻW Wojciech Głuch.
- To można zrobić szybko, ale po dwudziestym przedstawieniu mielibyśmy wrażenie, że jest ono martwe.
Głuch postarał się, aby jego zajęcia były ciekawe i nie było w nich żadnego przestoju. Polecenia, jakie wydawał miały na celu pobudzenie artystów do większej kreatywności w odtwarzaniu musicalu. - Część publiczności przychodzi, by odpocząć, posłuchać ładnych melodii, lecz są też tacy którzy chcą w teatrze doznać nowych wrażeń. Wy musicie ich dostarczyć - tłumaczył aktorom.
Poza trudnymi ćwiczeniami, na przykład z tworzeniem akordów za pomocą pojedynczych dźwięków, były również takie, które nie wymagały w ogóle talentu wokalnego. Rzeźbienie ciałem drugiego aktora pomagało odnaleźć kontakt i łączność bez użycia jednego słowa. Wojciech Głuch przygotował te warsztaty po obejrzeniu w tutejszym teatrze spektaklu "Crazy For You", gdzie grali ci młodzi, zdolni i pracowici aktorzy. - Obojętne czy pracuję w Warszawie, Szwecji, Nowym Jorku czy Paryżu. To warunki zmuszają mnie do wymyślania formy ćwiczeń - twierdzi.