Artykuły

Warszawa. Zwiedzajcie aktorów czyli urodziny Teatru Narodowego

Na 250. urodziny Teatru Narodowego bilet za 250 groszy, potem festyn teatralny i "Kordian" Jana Englerta.

Historycy przez lata spierali się, która data powinna być uznana za początek Teatru Narodowego. 50 lat temu zdecydowano, że to 19 listopada 1765 r. Wtedy król Stanisław August Poniatowski odwiedził teatr publiczny - stały, grający po polsku, który mieścił się w budynku zwanym Operalnią na rogu Marszałkowskiej i Królewskiej. Dziś stoi tam instalacja Teatru Narodowego, są wyeksponowane plakaty zapowiadające jego spektakle.

W rocznicę 19 listopada teatr wystawi "Kordiana" Juliusza Słowackiego. W "The Day" - jak powiedział Jan Englert, dyrektor artystyczny Narodowego, podczas wczorajszej konferencji prasowej zapowiadającej obchody urodzinowe. Te zostały rozłożone na dwa sezony teatralne. Repertuar opiera się na wystawieniach polskich tekstów. - To zwieńczenie naszej linii repertuarowej. Mamy tytuły od Mickiewicza po Brzechwę. Do obejrzenia przez tych, którzy chcieliby zaspokoić tęsknotę za polskim repertuarem - mówił Jan Englert.

Marcin Hycnar pracuje nad "Opowiadaniem brazylijskim" wg Jarosława Iwaszkiewicza (premiera 28 marca) [na zdjęciu scena z próby]. W maju Janusz Gajos wystąpi w reżyserowanym przez siebie monodramie "Msza za miasto Arras". Ciekawie zapowiada się maraton z "Panem Tadeuszem" - od kwietnia dwa razy w miesiącu będą czytane kolejne księgi, które reżyseruje Piotr Cieplak. Na finał wyjątkowa, jak zapowiada teatr, sześciodniowa premiera spektaklu w maju 2016 r.

Dla obecnych i przyszłych widzów Narodowy szykuje festyn - na teatralnym podwórku staną dwa namioty, scena. Będzie wystawa, która ma popularyzować historię teatru, występy studentów Akademii Teatralnej w reżyserii Andrzeja Strzeleckiego. Będzie można, jak to nazwał Jan Englert, "zwiedzić aktorów", czyli spotkać artystów sceny.

Podczas jesiennej odsłony Spotkań Teatrów Narodowych obejrzymy starannie wyselekcjonowane tytuły ze światowych scen. W październiku do Warszawy przyjedzie teatr Dramaten ze Sztokholmu, którego "Sonata widm" została świetnie przyjęta podczas poprzedniej edycji spotkań. Tym razem pokażą sztukę Henrika Ibsena "Rosmersholm". Wstępnie zaplanowany jest też "Płatonow" Antona Czechowa w inscenizacji Alvisa Hermanisa. Druga część, grudniowa, to spektakle na podstawie polskich sztuk wystawione przez zagranicznych twórców. "Koniec historii" według "Historii" Witolda Gombrowicza reżyserował Christophe Honore (w paryskim Theatre National de la Colline), a "Naszą klasę" Tadeusza Słobodzianka - Yana Ross (wileński Lietuvos Nacionalinis Dramos Teatras).

Narodowy wyda też opracowaną przez badaczy kilkutomową historię jego dziejów. A dla tych, którzy wolą poznawać teatr w nowoczesnej formie, przygotowano wirtualną wystawę w Google Cultural Institute. Pod adresem www.google.ocm/culturalinstitute znajdziemy i pierwsze rysunki, i najnowsze zdjęcia narodowej sceny. Projekt powstał wspólnie z Instytutem Teatralnym.

Narodowy włącza się w ministerialną akcję "Kultura dostępna". Oznacza to, że 23 maja bilety do wszystkich publicznych scen na spektakle grane tego dnia mają kosztować 250 groszy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji