Artykuły

Poznań. Poldek i Duduś po latach. W Teatrze Polskim

Piotr Rowicki i Piotr Ratajczak - duet znany z koncertowego, uwielbianego przez widzów i docenianego przez krytyków "Piszczyka" w Teatrze Polskim - znów pracują razem. Premiera "Reisefieber, czyli podróż w nieznane" 13 lutego na tej samej scenie.

Spektakl "Piszczyk", z genialnym Łukaszem Chrzuszczem w tytułowej roli, zabierał widza w podróż przez Polskę ostatniego 25-lecia. Tym razem Rowicki z Ratajczakiem proponują wyprawę z bohaterami dzieciństwa: Poldkiem i Dudusiem ze słynnej "Podróży za jeden uśmiech" Adama Bahdaja.

Teatr kontra srebrny ekran

Kto z dzisiejszych trzydziesto-, czterdziestolatków nie pamięta tej historii: oto dwójka kuzynów - Leopold "Poldek" Wanatowicz i Janusz Fąferski "Duduś" wyjeżdżają razem na wakacje nad morze, gdzie czekają już ich mamy. Muszą tylko sami dojechać pociągiem do Międzywodzia. Zapominają jednak wziąć pieniądze ze stołu i myśląc, że je zgubili, postanawiają mimo wszystko dotrzeć nad Bałtyk, podróżując za symboliczny uśmiech. Zanim to nastąpi - przeżyją razem niejedną przygodę...

Nie tylko na kartach powieści, ale także w telewizyjnej i kinowej wersji "Podróży" tłumy śledziły losy Poldka i Dudusia, których zagrali Henryk Gołębiewski i Filip Łobodziński. Od kinowej premiery filmu minęło 40 lat... Spektakl Rowickiego i Ratajczaka nie będzie jednak teatralną rekonstrukcją powieści. - "Reisefieber, czyli podróż w nieznane" to gorzka komedia o zawiedzionych nadziejach i niespełnionych marzeniach - mówi Piotr Ratajczak, reżyser spektaklu.

Podróż do siebie

- Poldek i Duduś żyją w dzisiejszych czasach. Mają po 40 lat. Jednemu udało się w życiu bardziej, drugiemu mniej. Wybierają się wspólnie w spontaniczną podróż autostopem przez Polskę, ale tak naprawdę podejmują symboliczną wyprawę wewnątrz samych siebie - opowiada reżyser. - Czterdzieści lat to w końcu czas pierwszych podsumowań: Co już przeżyłem? Co jeszcze przede mną? Co zostało z marzeń nastolatka? Mamy już spore doświadczenie życiowe i emocjonalne, możemy konfrontować zmitologizowaną przeszłość z twardą teraźniejszością, marzenia z realnością, chłopięce przygody z męską codziennością. Osoby i zdarzenia, które Poldek i Duduś spotykają na swojej drodze, zmuszą każdego z nich do zmierzenia się nie tylko z trudami podróży, ale właśnie z samym sobą - zdradza reżyser.

Jaki będzie ten "bilans czterdziestolatka", gdy chłopcy/mężczyźni dotrą do symbolicznego Międzywodzia i staną nad brzegiem morza? - Próbujemy w spektaklu narysować portret dzisiejszych czterdziestolatków. Zastanowić się, kim byliśmy, jacy jesteśmy, dokąd zmierzamy - podsumowuje Piotr Ratajczak. Premiera - 13 lutego na Dużej Scenie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji