Proszowice. Operowy eksperyment
Romantyczną, tragicznie kończącą się historię miłosną zaśpiewaną pięknymi głosami można było zobaczyć w niedzielne popołudnie w Centrum Kultury. Po raz pierwszy w Proszowicach wystawiona została opera Stanisława Moniuszki "Halka". Jak wynika z odczuć widowni, operowy eksperyment powiódł się.
Artyści oper krakowskiej i bytomskiej wystawili estradową wersję "Halki", co przełożyło się przede wszystkim na podkład muzyczny, który płynął z fortepianu. Brak orkiestry wynagrodziły jednak głosy artystów.
W roli tytułowej Halki wystąpiła Bożena Kiełbińska. która wraz z Barbarą Hajdugą wyreżyserowała przedstawienie. Rolę szlachcica Janusza, który zdradził Halkę, zaśpiewał Andrzej Biegun, a arię górala Jontka zakochanego w Halce - Maciej Komandera. Artystom towarzyszył Chór Camerata z Wieliczki.
- Od kilku lat nosiłam się z zamiarem wystawienia w Proszowicach opery, ale obawialiśmy się, czy dopisze publiczność. Okazało się, że jest zapotrzebowanie na tego typu sztukę, bo sprzedaliśmy wszystkie bilety. Na pewno nie bez znaczenia była przystępna cena, Mogę powiedzieć, że eksperyment operowy się powiódł, co oznacza, że w przyszłości prawdopodobnie pokusimy się o zorganizowanie kolejnego tego typu widowiska - mówi dyrektorka Centrum Kultury i Wypoczynku Danuta Bucka.