O umieraniu i rodzeniu się na nowo
"Pamiętnik narkomanki" w reż. Henryka Rozena w Teatrze im. Siemaszkowej w Rzeszowie. Odnotowuje ans w Gazecie Wyborczej - Rzeszów.
"Pamiętnik narkomanki" - mądry i przejmujący spektakl o życiu w cieniu śmierci, o cierpieniu i walce, ale także o potędze życia i nadziei w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej.
Ten poruszający monodram o pustce i bezradności człowieka uwikłanego w nałóg został zrealizowany w oparciu o prozę Barbary Rosiek, oprócz tytułowego "Pamiętnika narkomanki" także "Oswajanie zwierza" i "Kokaina". To opowieść o tym, co może zdarzyć się w życiu każdego z nas, gdy zabraknie w nim miłości, akceptacji i poczucia bezpieczeństwa. Widzowie są świadkami zmagań młodej dziewczyny z głodem narkotycznym, z narastającą euforią powrotu do normalnego życia i stale prześladującymi koszmarami z przeszłości. Balansując na krawędzi życia i śmierci Basia znajduje w sobie dość siły i odwagi, by wyrwać się z uzależnienia. W drodze do wolności wielokrotnie gubi się i upada. Momentami staje się bezradna wobec prawdy ciała. Dzięki temu jej osobiste zmagania i wyznania stają się drastycznym świadectwem o piekle, jakim jest uzależnienie. Spektakl dopełniają piosenki autorstwa Janusza Yaniny Iwańskiego (Maanam) czy Edwarda Stachury.
