Gdynia. Lekcja filozofii u ks. Tischnera w Miejskim
W Teatrze Miejskim trwają próby do sztuki według "Historii filozofii po góralsku" Józefa Tischnera. Księdza wspomina dyrektor Krzysztof Babicki. Premiera 31 stycznia.
"Na pocątku wsędy byli górole, a dopiero pote porobiyli się Turcy i Zydzi. Górole byli tyz piyrsymi filozofami. Bo na pocątku nie było Greków, ino wsędy byli górole" - napisał ksiądz Józef Tischner w swojej książce "Historia filozofii po góralsku", inteligentnej i skrzącej dowcipem opowieści o Filozofii, filozofach, a co najważniejsze - o życiu po prostu.
- Ucieszyłem się z propozycji reżysera Bogdana Cioska, że można by zrealizować w naszym teatrze "Historię filozofii po góralsku", a adaptacja, którą przygotował dla nas, wydaje mi się wyjątkowo interesująca - mówi dyrektor artystyczny Teatru Miejskiego w Gdyni Krzysztof Babicki. - Bogdan Ciosek był studentem księdza Józefa Tischnera. Ja także z księdzem Tischnerem miałem przez dwa lata zajęcia z filozofii, na które, oprócz naszego Wydziału Reżyserii, schodziło się wiele osób z Krakowa. Kiedy byłem w Krakowie, często spotykaliśmy się w jego mieszkaniu na ulicy Świętego Marka. Raz udało nam się nawet odbyć wspólną wycieczkę na Grań Kościelców, jedną z piękniejszych dróg wspinaczkowych w Tatrach. Potem w Gdańsku, kiedy miał rekolekcje w kościele Mariackim, spotkaliśmy się na kolacji u moich rodziców. Te wszystkie nasze spotkania to były nieustanne rozmowy o teatrze, filozofii, życiu. Miałem wrażenie, że obcuję z człowiekiem, który próbuje w sposób niezwykle przychylny, ale i bardzo analityczny zrozumieć wiek XX - to wszystko, co zostało w tym wieku wykrzywione, co strasznego się zdarzyło. Ale jednocześnie wiele w nim było nadziei na to, co się będzie działo w Polsce, co może być ze światem.
W spektaklu występują: Gazda (Bogdan Smagacki), Gaździna (Elżbieta Mrozińska), Dziewka (Beata Buczek-Żarnecka) i Skrzypek (Leszek Bolibok).
Kompozytor Paweł Moszumański postawił aktorom trudne zadania wokalne. Andrzej Witkowski w przestrzeni foyer przygotowuje urokliwą scenografię - dodaje Krzysztof Babicki. Premiera 31 stycznia.
