Krystyna Janda: Bardzo bym chciała być głosem II linii metra
Można już wybierać, czyj głos usłyszymy w pociągach II linii metra. Kandydaci to: aktorka Krystyna Janda, dziennikarze radiowi Małgorzata Tułowiecka, Marzena Wyczółkowska i Andrzej Matul oraz lektor Maciej Gudowski - pisze Jakub Panek w Gazecie Wyborczej.
W poniedziałek stołeczny ratusz wspólnie z Polskim Radiem ogłosił plebiscyt na lektora, który będzie zapowiadać stacje II linii metra. Do wyboru jest pięć kandydatur: aktorka i reżyserka Krystyna Janda, lektor Maciej Gudowski oraz dziennikarze Polskiego Radia: Andrzej Matul, Małgorzata Tułowiecka i Marzena Wyczółkowska. Warszawiacy mogą głosować na poszczególnych kandydatów za pośrednictwem strony internetowej Polskiego Radia. Można też wysyłać SMS-y. Zwycięzca zostanie ogłoszony 29 października.
Rozmowa z Krystyną Jandą, aktorką i reżyserką
Jakub Panek: Podobają się pani dzisiejsze zapowiedzi przystanków w warszawskiej komunikacji miejskiej?
Krystyna Janda: - Podobają mi się, bo są szlachetne, bez niepotrzebnych urozmaiceń, funkcjonalne i szlachetnie nagrane.
Dla Polaków Krystyna Janda jest głosem przede wszystkim teatru. Czy chciałaby Pani zostać głosem warszawskiego metra?
Bardzo bym chciała. Myślę, że towarzyszenie ludziom w ich codziennych zadaniach, życiu to wielka nobilitacja i przywilej.
Nie boi się Pani, że będzie musiała nagrać także komunikaty o awariach, które w metrze wyjątkowo bulwersują pasażerów?
No trudno. Nagrać pewnie trzeba, ważne, żeby nie były często emitowane.
Mieszkańcy Warszawy uwielbiają zapowiedź stacji Ratusz Arsenał, nagraną przez Ksawerego Jasieńskiego. Którą stacją z II linii metra chciałaby Pani zdobyć serca warszawiaków?
Nie wiem. Boję się raczej, że mój charakterystyczny, spracowany głos nie będzie dla pasażerów kojący...