Damy i huzary przed śląską publicznością
W Teatrze Śląskim - kolejna premiera. Tym razem przedstawiono publiczności komedię Aleksandra Fredry zatytułowaną "Damy i huzary", komedię, która, mimo iż upłynęło od jej powstania lat z górą 150, wciąż bawi i wzrusza dobrotliwą karykaturą, świetnym rysunkiem postaci i sprawnym przebiegiem akcji.
Przedstawienie zrealizował z szacunkiem dla literackiego pierwowzoru i wskazań odautorskich - Jan Machulski, przy współpracy Stanisławy Łopuszańskiej. Autorką opracowania muzycznego jest Halina Kalinowska, a scenografii - Zofia de Ines - Lewczuk. "Damy i huzary" - jak większość utworów scenicznych Fredry - wymagają od aktorów sporych umiejętności. W katowickim przedstawieniu, znakomicie przyjętym przez publiczność, występują Stanisława Łopuszańska (Organowa), Danuta Morawska (Aniela), Liliana Czarska (Dyndalska), Maria Rybarczyk (Zofia), Tadeusz Szaniecki (Major), Adam Kwiatkowski (Rotmistrz), Mirosław Krawczyk (Edmund), Władysław Kornak (Kapelan), w rolach służących: Krystyna Moll, Ilona Dynerman, Mołgorzata Pieklus, a starych huzarów: Zbigniew Kornecki i Eugeniusz Szatkowski.