Kielce. Sześć premier u Żeromskiego
Dwa sprawdzone duety teatralnych twórców: Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin oraz Mateusza Pakuła i Eva Rysova zrealizują w rozpoczynającym się sezonie spektakle w Teatrze im. Stefana Żeromskiego. Pierwsza premiera już 17 września.
W planach jest sześć premier.
Pierwszy będzie spektakl "Hemar. Poeta przeklęty" w reżyserii dyrektora teatru Piotra Szczerskiego, pracuje nad nim cały zespół. Sztuka rozgrywać się będzie w pięciu planach: przed teatrem, gdzie zespół "No Name" zagra koncert, w szatni, foyer, na widowni oraz na scenie. Premiera ma datę symboliczną - 17 września. - Będzie to dialog między PRL-em a emigracją. Spektakl o Polsce, o poetach, którym przyszło żyć po 1944 roku, albo w trudnej sytuacji zniewolenia sowieckiego i zamknięcia w kraju lub też na emigracji, poza Polską. Oba wybory były tragiczne, każdy wybór był zły. Najwrażliwsi ludzie, poeci są najbardziej reprezentatywni, żeby pokazywać rzeczywistość, która nas przez ostatnie kilkadziesiąt lat dręczyła i w jakiejś formie postkomunistycznej dręczy nadal - uważa reżyser.
Kolejna premiera 13 grudnia. To będą "Dzieje grzechu" Stefana Żeromskiego w reżyserii Radosława Paczochy. - Michał Kotański napisał fantastyczny scenariusz - zaznacza Szczerski. - Zobaczymy jak te "Dzieje grzechu" funkcjonują dzisiaj, bo jest to chyba jedna z najciekawszych powieści Żeromskiego, najbardziej rozhulana, i erotycznie, i społecznie, i politycznie - dodaje.
Premierze towarzyszyć będzie dyskusja o twórczości oraz czytanie "Dzienników".
W styczniu na małej scenie zobaczymy sztukę Mateusza Pakuły o Gustawie Herlingu-Grudzińskim w reżyserii Evy Rysovej. Będzie to spektakl muzyczny, a przy tym - jak zaznacza Szczerski - niekonwencjonalny i zaskakujący.
W marcu prapremiera polska kolejnej sztuki Levina Hanocha "Wszyscy chcą żyć". - To fantastyczny tekst, który został przetłumaczony na moją prośbę. Byłem ostatnio w Tel Awiwie, widziałem spektakl i ten tekst mnie powalił. Dlatego postanowiłem go zrobić na 40-lecie mojej pracy artystycznej - tłumaczy dyrektor.
Następna będzie polska prapremiera sztuki Petera Colleya "Wrócę przed północą", która wyreżyseruje Mirosław Bieliński. - To pomieszanie horroru z czarną komedią, czego jeszcze u nas nie było - rekomenduje Szczerski.
Sezon zakończy ostatnia część tryptyku Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina o niekonwencjonalnych kobietach. Po Joannie - szalonej królowej i carycy Katarzynie na warsztat wezmą postać Elżbiety Batory, która posądzano o to, że kąpała się w krwi dziewcząt.
Na 13 września "krótką lekcję o PRL" przygotował dla teatru poeta i bloger Krzysztof Sowiński.
Teatr Żeromskiego w tym sezonie uczestniczy też w programie "Teatr Polska" i dzięki temu pokaże "Twardy gnat, martwy świat" oraz "Carycę Katarzynę" na różnych scenach kraju. Kieleckie spektakle będą też obecne na festiwalach, m.in.: "Jakiś i Pupcze" w Tarnowie, "Poskromienie złośnicy" w Gdańsku, a "Caryca" w Lublinie, w Wałbrzychu i Warszawie.
