Artykuły

Nowy Durrenmatt

Friedrich Durrenmatt - "Romulus Wielki",Państwowy Teatr Dramatyczny,Warszawa.1959.

NAJWYBITNIEJSZY autor współczesny,piszący po niemiecku, Szwajcar Friedrich Durrenmatt w ubiegłym roku zawojował publiczno polską wspaniałą komedią obyczajową "Wizyta starszej pani". Teatr Dramatyczny,który zaznajomi nas z "Wizyt" ukazał obecnie publiczności stołecznej nowy utwór Durrenmatta. Jest nim komedia "Romulus Wielki". Podobnie,jak Bernard Shaw,Durrenmatt posługuje się fabuł historyczną i historycznymi postaciami jedynie jako pretekstem do wypowiedzenia szeregu myli i refleksji,powstałych w związku z tym,co ludzko na przestrzeni ostatnich lat dziesiątków przeżywała i przeżywa. Durrenmatta interesuje w "Romulusie" zagadnienie bohaterstwa. Ostatni król Rzymian reprezentuje postaw antyheroiczną,dowodzi raz po raz,że bohaterstwo bez realnego pokrycia,to głupota i zbrodnia równocześnie. Dla nas,wychowanych od pokoleń w aureoli bohaterstwa,postawa Durrenmatta ma znaczenie piekąco aktualne. Chwilami ma się wrażenie,że słowa "porażenca" Romulusa odnoszą się niemal bezpośrednio do tragicznego powstania warszawskiego. Durrenmatt demaskuje w swej sztuce mitomani i frazeologii. Kiedy oglądamy niezłomnych polityków rzymskich,niezłomnych generałów zapewniających,że będą bronili w imię honoru i tradycji ostatniej piędzi ziemi,mimo woli przychodzą na myśl słowa premiera Francji,który wiosną roku 1941 zapewnia przez radio,że nie odda wrogowi ani jednego domu paryskiego,a już w kilka godzin po wygłoszeniu tych górnolotnych frazesów, podpisywał akt kapitulacji. Durrenmatt demaskuje w "Romulusie" z równą bezlitosnością co w "Wizycie starszej pani" przekupstwo i sprzedajność ludzi,decydujących o losach krajów i narodów,ludzi,z których ust nie schodzą górnolotne frazesy o misjach,posłannictwach itd. Słucha się Durrenmatta z głęboką satysfakcją,gdyż to,co pisarz mówi,jest śmiałe,chwilami odkrywcze i zawsze intelektualnie orzeźwiające. Nie jest to branie udziału w rozmowie łatwej,ale za to daje rzetelną satysfakcję. Inna sprawa,że utwory Durrenmatta,niestety,docieraj do nas z kilkuletnim opóźnieniem. A w sztukach tego typu aktualność polityczna,taki czy inny układ sił i stosunków,grają rolę bardzo ważną. "Romulus Wielki" zawdzięcza swój warszawski sukces przede wszystkim Świderskiemu. Artysta ten, przypominający starszemu pokoleniu wspaniałą metod gry niezapomnianego Junoszy-Stępowskiego,nie tylko prowadzi kapitalnie dialog,ale potrafi kreowanej przez siebie postaci mimo rysów karykaturalnych nadać dźwięk i ton głęboko ludzki i komunikatywny. To,co Świderski mówi,jest dalekie od recytacji. Żywy,mądry człowiek wypowiada żywe słowa, nabrzmiałe piekącą aktualnością. Reszta wykonawców,to tylko mniej lub bardziej szare to dla tego,co si rozgrywa w samym Romulusie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji