Artykuły

Sopot. "Metro" z Buffo

Mimo 23 lat na scenie musical "Metro" może się podobać. Przekonała się o tym publiczność, która tłumnie przybyła w sobotę do Opery Leśnej. Musical "Metro" w Operze Leśnej.

Prościutka historia o młodych ludziach, którzy nie chcą chodzić "w zaprzęgu komercji", dziś może brzmieć już trochę zbyt "nastolatkowo", ale za to spektakl grany jest z podobną młodzieńczą energią, z jaką zawsze "Metro" kojarzono. Teatr Buffo dba o to, by obok znanych wykonawców, Janusza Józefowicza czy Nataszy Urbańskiej, w "Metrze" pojawiali się nowi tancerze i nowi soliści, choćby Jan Traczyk, bardzo przekonujący jako wieczny outsider Jan. Publiczność obejrzała "wersję wyjazdową", bez przerwy, z minimalną scenografią, ale do spędzenia udanego wieczoru to wystarczyło.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji