Artykuły

Złośnica nieposkromiona

Zespół Teatru Dramatycznego przy­gotował jedną z najpiękniejszych i najmądrzejszych komedii Shake­speare'a, ale nie w klasycznej, a bardzo uwspółcześnionej inter­pretacji.

Padewski kupiec, Baptista Mi­nola ma dwie córki - słodką, piękną Biankę i furiatkę Katarzy­nę. Choć młodsza siostra ma już narzeczonego, ojciec nie może dać zezwolenia na ślub, dopóki nie wyda za mąż starszej Kasi. Nikt jednak nie chce poślubić zło­śnicy o nieposkromionym tempe­ramencie i ciętym języku.

Oglądając najnowszą insceni­zację Krzysztofa Warlikowskiego odnosi się wrażenie, że historia dzieje się współcześnie - Signor Baptista jest chytrym jak lis ma­fiosem, a jego córki są typowymi dziewczynami epoki techno.

"Poskromienie złośnicy" jest interesujące również dzięki po­mysłom inscenizacyjnym reżyse­ra odwołującego się do najlep­szych teatralnych tradycji. Petru­chio i Katarzyna jeżdżą sobie po scenie na skuterze zupełnie jak Skierka i Chochlik w słynnej "Balladynie" w reżyserii Adama Hanuszkiewicza, a chłopcy prze­bierają się za kobiety niczym ak­torzy z teatru elżbietańskiego.

Koniec spektaklu zwolennika tradycyjnego podejścia do twórczości Shakespeare'a może nieco zaskoczyć, a to za sprawą wzru­szającego monologu w wykona­niu Danuty Stenki. To właśnie on zmienia całkowicie "antykobie­cą" wymowę sztuki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji