Artykuły

Kalisz. Radny odwołany ze stanowiska z-cy dyrektora teatru

Zarząd województwa wielkopolskiego podjął uchwałę w sprawie odwołania wicedyrektora kaliskiego teatru. Według radnego Grzegorza Sapińskiego, wszystko odbyło się niezgodnie z prawem, a decyzja jest czysto polityczna.

Magda Grudzińska, która od l czerwca pełni funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru im. W. Bogusławskiego w Kaliszu, wystąpiła z wnioskiem do zarządu województwa wielkopolskiego o zgodę na odwołanie swojego zastępcy Grzegorza Sapińskiego. - Mam prawo sama dobierać sobie współpracowników. To normalna praktyka - mówi krótko pani dyrektor.

Zarząd województwa, choć niejednomyślnie, podjął uchwałę upoważniającą szefową kaliskiej sceny do rozpoczęcia procedury zmierzającej do odwołania Sapińskiego.

- W uzasadnieniu uchwały zarząd dał nowej dyrektor wolną rękę w kształtowaniu zespołu osób zarządzających teatrem, który będzie realizować jej program merytoryczny, edukacyjny i promocyjny. Program ten był podstawą rekomendowania obecnego dyrektora teatru przez komisję konkursową na to stanowisko oraz został zaakceptowany przez zarząd województwa wielkopolskiego - brzmi komunikat biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu.

Sprawa musi być pilna, bo jak ujawnił sam Grzegorz Sapiński, zarząd województwa zebrał się m.in. w tej sprawie w czwartek rano, a wniosek z teatru "miał wyjść" dopiero tego samego dnia popołudniu.

Sapiński zwołał konferencję prasową, która odbyła się na placu przed teatrem. Razem z nim pojawili się jego współpracownicy ze stowarzyszenia "Wspólny Kalisz" z transparentem "Wszystkich nas nie zwolnicie".

- W czwartek po godzinie 10.00 pani dyrektor zaprosiła mnie na spotkanie, na którym poinformowała, że rozpocznie procedurę odwołania mnie ze stanowiska wicedyrektora. Około godz. 13.00 lub 14.00 pani dyrektor wysłała w tej sprawie pismo do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu - mówi Sapiński. - Jakież było moje zdziwienie, kiedy zadzwonili do mnie dziennikarze i poinformowali, że zebrał się zarząd województwa i przegłosował zgodę na odwołanie mojej osoby. Chciałbym zaapelować do marszałka Marka Woźniaka, aby zainterweniował w tej sprawie. Moim zdaniem został wprowadzony w błąd. Nie wierzę, aby pozwolił on na to, by ktoś przygotował uchwałę, i wpisał w porządek obrad coś, co nie było poparte na piśmie prośbą dyrektora. Okazuje się, że zanim prośba pisemna wyszła z teatru, decyzja była już podjęta. Sytuacja jest kuriozalna. Mam nadzieję, że marszałek znajdzie winną osobę, a uchwała zostanie unieważniona, bo odbyło się to niezgodnie z prawem, a ja zostanę przeproszony. To decyzja polityczna.

Odwołanie Sapińskiego nie będzie proste. Jest on także kaliskim radnym. Zgodę na jego zwolnienie z pracy będą musieli wyrazić również pozostali rajcy. Dotychczas w samorządzie panowała niepisana zasada, że radni nie wyrażali zgody na zwolnienie z pracy któregoś ze swoich kolegów. Tak było w przypadku Kamili Majewskiej, czy w poprzednich kadencjach Marka Nowaka i Ewy Perlińskiej.

Grzegorz Sapiński jeszcze do niedawna był jednym z liderów kaliskiej PO. Od 2006 roku jest kaliskim radnym. W ostatnich wyborach był kandydatem PO na prezydenta miasta. Jesienią ubiegłego roku koalicja odwołała go z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej Kalisza. Powodem było wycofanie rekomendacji przez PO. Ostatecznie Sapiński został też wyrzucony z partii. Obecnie współtworzy Stowarzyszenie "Wspólny Kalisz", z którym zamierza iść do wyborów samorządowych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji