Artykuły

Miłość po grób

W czasach ambiwalentnych uczuć i kryzysu związków wspaniale jest powrócić do wzorca miłości idealnej. A ta­ką unieśmiertelnił William Szekspir w tragedii "Romeo i Julia". Pod niebo Werony zaprasza nas Teatr im. Oster­wy, gdzie od czwartku 18 do niedzieli 21 grudnia oglądać można o godz 18 spektakle dramatopisarza wszech cza­sów.

Reżyser Bogdan Tosza, jeden z najznamienitszych w kraju inscenizatorów Szekspira, opowiedział historię miłości Julii i Romea pro­sto, wzruszająco, bez koturna pato­su. Najważniejsza jest w spektaklu prawda psychologiczna młodych bohaterów, dla których ich wielkie uczucie jest nie tylko wzajemną fa­scynacją, ale i ucieczką z zimnego, oschłego kręgu własnych rodzin i świata rządzącego się prawem przemocy silniejszego. Miłość dwojga samotnie dojrzewających dzieci, zderzona z intrygami oto­czenia i brutalnością poczynań ich zwaśnionych rodów, nie ma szans na szczęśliwą przyszłość. Na za­wsze połączyć ich może tylko grób. Warto wybrać się do Teatru Oster­wy, by odkryć na nowo historię Ro­mea i Julii, zobaczyć jak wykorzy­stując stylową widownię zakompo­nowano słynną scenę balkonową, zapatrzeć się na bal u Capulettich, na którym dwójka tancerzy w ma­skach zakochuje się śmiertelnie od pierwszego spojrzenia w oczy. An­na Kurczyna i Bartosz Mazur są piękni, młodzi i grają role kochan­ków z Werony z prawdziwym prze­konaniem i talentem. Jeżeli do­skwiera nam w życiu brak romanty­zmu, zaplanujmy w ten weekend wieczór w teatrze.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji