Artykuły

Muzyka doda skrzydeł dialogom z "Seksmisji"

- Nie mam żadnych obaw. To tylko może być lepiej. Mam nadzieję, że wezmą się za ten tekst fachowcy, przefiltrują go przez swoją wyobraźnię i powstanie coś nowego, świeżego, przystającego do współczesności - o planowanej premierze musicalu "Seksmisja" w Teatrze Muzycznym w Poznaniu mówi scenarzysta i reżyser filmu JULIUSZ MACHULSKI.

Z Juliuszem Machulskim, twórcą "Seksmisji", rozmawia Stefan Drajewski:

W 2009 roku głośno było. że Maciej Krowin zamierza wystawić "Seksmisję" w Teatrze Muzycznym w Gdyni. I na pięć lat zapadła cisza.

- Nie dogadaliśmy się z Maćkiem. I nawet nie wiedziałem, że on to ogłosił. Teraz podpisałem umowę z Teatrem Muzycznym, aby na podstawie scenariusza powstał musical. Premiera ma się odbyć jesienią 2015 roku.

"Seksmisję" 30 lat temu traktowano z jednej strony jako satyrę na totalitaryzm, z drugiej na feminizm. Jak Panu się wydaje, czy dziś bliżej "Seksmisji" do polityki, czy do gender?

- Wtedy nie wiedziałem, że jest coś takiego jak feminizm. Uświadomiono mi to dopiero w Stanach Zjednoczonych, kiedy pokazywałem tam ten film. U nas była to zakamuflowana satyra na komunizm. Miało być śmiesznie, jak w kabarecie. A dziś? Dawno nie oglądałem filmu. Mam tylko takie donosy od innych, że problem płciowości wydaje się mniej istotny. Dziś możemy mówić w Polsce o większej poprawności politycznej niż kiedyś, gdyż tam są odzywki seksistowskie.

A propos odzywek. Film skrzy się fantastycznymi dialogami. Niektóre sformułowania, jak choćby słowa Maksa: "Kierunek: Wschód. Tam musi być jakaś cywilizacja!" weszły do języka potocznego Polaków. Nie obawia się Pan, że muzyka, wokal "przykryją" te słowne gagi?

- Myślę, że wręcz odwrotnie: Będziemy je śpiewać. Muzyka doda im skrzydeł. Bardzo na to czekam.

Nie ma Pan obaw przed oddaniem swojego "dziecka" w cudze ręce?

- Nie mam żadnych obaw. To tylko może być lepiej. Mam nadzieję, że wezmą się za ten tekst fachowcy, przefiltrują go przez swoją wyobraźnię i powstanie coś nowego, świeżego, przystającego do współczesności.

A co z golizną? Śpiewaczki czy tancerki - w odróżnieniu od aktorek w filmie - nie przepadają za nią.

- To już problem reżysera i choreografa. Powiem tylko tyle, że w tym musicalu powinno być jej więcej niż w filmie.

Gdyby miał Pan zrobić film. który - jak "Seksmisja" 30 lat temu - opisywałby naszą rzeczywistość? To o czym on by był?

- Dziś nie trzeba oszukiwać cenzury, można wszystko mówić wprost, ale mówienie wprost nie jest ciekawe, bo to mamy w telewizji. Film powstaje tak długo, że kiedy wejdzie na ekrany, może już być nieaktualny. Poza tym nic nie przebije śmieszności niektórych polityków. Dziś polityka nie jest dobrym tematem do filmu. My obecnie mamy problemy ze złym zagospodarowaniem wolności.

W ubiegłym roku powiedział Pan, że można by zrobić film o Smoleńsku.

- To nie jest materiał na film polityczny. Przeraża mnie ta tragedia, która wynika z braku wyobraźni i głupoty tak, że można z tego zrobić tylko komedię. Nie zdawałem sobie sprawy, że to państwo jest tak lekkomyślne.

Dlaczego nie nakręci Pan o tym filmu?

- Bo mnie - jako filmowca - to nie interesuje. Z tego co wiem, już inni stoją w kolejce, by taki film zrobić. Ale oni chcą stworzyć film o zamachu, martyrologiczny. To może być dopiero śmieszne. Nie będę im przeszkadzał.

***

Musical "Seksmisja"

Premiera w Teatrze Muzycznym w Poznaniu jesienią 2015. Trwają rozmowy z kompozytorami, scenarzystami i reżyserem spektaklu. Teatr ogłasza ogólnopolski konkurs na teksty piosenek do musicalu. Dwa tematy są obowiązkowe: piosenka tytułowa, piosenka inspirowana słowami: "Kopernik był kobietą" lub "Kobieta mniej bije" i utwór dowolny. Termin nadsyłania prac mija 15 sierpnia 2014 r. (konkurs@teatr-muzyczny.poznan.pl). Nagroda główna 6000 zł. Laureat może być poproszony o kolejne teksty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji