Prywatny teatr
Rzadko prywatne firmy lub osoby angażują własne pieniądze na produkcje przedstawień teatralnych. - Ale coś takiego po raz kolejny zdarza się w poznańskim Teatrze Nowym - oznajmił wczoraj dyrektor Eugeniusz Korin.
Po "Fredrze na dorosłych", którego producentem był Marek Bykowski, "Cenie" Millera zrealizowanej za pieniądze Telekomunikacji Polskiej SA oraz "Androklesie i Lwie", którego współproducentem była Oficyna Wydawnicza "Głos Wielkopolski" w Teatrze Nowym weszła w fazę prób kolejna pozycja realizowana za prywatne pieniądze.
Tym razem będzie to farsa Michaela Freyna "Czego nie widać", w reżyserii Eugeniusza Korina. Jej producentem jest firma Lemur Studio Radosława Lewandowskiego, absolwenta poznańskiej Akademii Ekonomicznej, członka Loży Patronów Teatru Nowego. Premiera planowana jest na 25 stycznia.
"Czego nie widać" to farsa wyjątkowo trudna do zagrania, wymagająca od aktorów - jak stwierdził dyrektor Korin - wyższej szkoły jazdy. W Poznaniu przed dziesięciu laty grana była w Teatrze Polskim.