Artykuły

Sen o człowieku

W niedzielę, 28 kwietnia, na scenie olsztyńskiego teatru odbyła się premiera "Snu nocy letniej" Szekspira. Przed przed spektaklem o krótką rozmowę poprosiłem reżysera, Jacka Andruckiego.

Zna Pan zapewne wielkie inscenizacje Swinarskiego i Broocka. Czy Pana przedstawienie wyrasta z jakiejś konkretnej tradycji inscenizacyjnej?

- Konrad Swinarski myślał o "Śnie" najpełniej. Widział w nim bowiem opowieść człowieku. Broocka interesowała orgiastyczna strona dramatu. Dla mnie było w niej jednak za mało treści. Moje przedstawienie to próba osobistego uporania się z tym tekstem. Nie ukrywam jednak, że inspirował mnie Swinarski. choć w wielu miejscach z nim polemizuję. Pomysł jest bowiem sumą wieloletnich lektur, rozmów i przemyśleń.

Dla jednych "Sen nocy letniej" to rzecz ociekająca erotyką, dla innych - znakomita komedia, w której rzeczywistość miesza się z baśnią i magią. Co Pana zafrapowało w tym tekście?

- Wielka literatura. Myślę, że ani ci, którzy upatrują w "Śni"" rozpasaną orgię, ani ci, którzy widzą tylko komedię racji nie mają. "Sen nocy letniej" mówi bowiem nie tylko o prawie człowieka do własnego ciała, ale również o jego prawie do życia, radości, śmiechu i cierpienia. Czyli, powtórzę za Swinarskim, o człowieku.

- Dziękuję za rozmowę

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji