Artykuły

POŻEGNANIE (1931-2004). Marian Jonkajtys

Odszedł niezwykły, wspaniały człowiek - Marian Jonkajtys.

Wielki patriota. Sybirak. Aktor, reżyser i pedagog, twórca Teatru na Targówku (dziś Teatr Rampa). Urodził się w Augustowie, w rodzinie nauczycielskiej. Kiedy wybuchła wojna, miał zaledwie osiem lat. Augustów znalazł się pod okupacją sowiecką. W październiku 1939 roku NKWD aresztowało Jego ojca, został zamordowany w łagrze. Wcześniej w walce z Czerwoną Armią zginął jego starszy brat, podchorąży Wojska Polskiego. Dla rodziny Jonkajtysów nastały straszne chwile. 13 kwietnia 1940 roku Mariana Jonkajtysa wraz z matką, czterema siostrami i drugim bratem wywieziono do kołchozu w Kazachstanie. O przymusowym pobycie w Związku Sowieckim wiele lat później Marian napisał tak: "Jak tysiące polskich dzieci zesłańców doświadczyłem ciężkiej fizycznej pracy ponad siły, głodu, wszy, chorób, nędzy i poniewierki - zgodnie z treścią słów, które na powitanie wygłosił przewodniczący kołchozu: "Was panowie iz Polszy przywieziono tutaj, żebyście wyzdychali". Dzięki opatrzności boskiej plan się nie powiódł i w kwietniu 1946 roku rodzina Jonkajtysów wróciła do kraju. Cały koszmar tych lat zawarł w poezji - wydał dwie książki: "My, których ocaliłaś" i "W Sybiru białej dżungli". Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. B. Limanowskiego w Warszawie, a następnie w latach 1950-52 studiował rusycystykę na wydziale Filologicznym Uniwersytetu Warszawskiego. W roku 1952 został studentem wydziału estradowego w warszawskiej PWST im. Aleksandra Zelwerowicza. Jego mistrzami byli Kazimierz Rudzki, Ludwik Sempoliński i Aleksander Bardini. Okazał się wybitnie utalentowanym uczniem. Po latach zdobytą wiedzę przekazywał kolejnym pokoleniom jako ceniony i nagradzany pedagog prowadzący interpretację piosenki estradowej w PWST. Po studiach w roku 1957 zaangażował się do Teatru Syrena, gdzie zdobył pozycję i nazwisko, występując w programach rewiowych. W roku 1961 przeniósł się do Teatru Ludowego na Pradze, gdzie grał i reżyserował. Z Jego ról w tym teatrze zapamiętałem Mateusza Sędziłkę w "Nowym Don Kiszocie" Aleksandra Fredry, Marcina Kabata w "Igrasz-

kach z diabłem" Drdy, Boyeta w "Straconych zachodach miłości" Szekspira, Pigwę w "Śnie nocy letniej" i Ziemlanika w "Rewizorze" Gogola. W roku 1974 zorganizował Teatr na Targówku, stając się jego dyrektorem naczelnym i artystycznym. Zgromadził wokół siebie zespół znakomitych aktorów śpiewających - między innymi Annę German i Sławę Przybylską. Kierownikiem muzycznym został Włodzimierz Korcz, a orkiestrę prowadził Czesław Ma-jewski. Balet przygotowywała Henryka Komorowska. Poza Teatrem na Targówku współpracował z PAGART-em (liczne wyjazdy do USA, Kanady, ZSSR i NRD) oraz z Polskim Radiem ("Podwieczorek przy mikrofonie"). Reżyserował nie tylko w swoim teatrze, ale także przygotowywał programy rozrywkowe dla TV oraz imprezy estradowe, między innymi Opole '74. Tę znakomitą passę przerwał stan wojenny. Marian Jonkajtys i Jego żona, znakomita piosenkarka Rena Rolska, po 13 grudnia 1981 postanowili porzucić scenę i wycofać się z teatru. Był to ich protest wobec nowej sytuacji politycznej. W Marianie odżyły wspomnienia z pobytu na Syberii. Wybitnie uzdolniony manualnie, postanowił zająć się rzemiosłem artystycznym. Zaczął tworzyć w drzewie przepiękne ikony, obrazy i pamiątki inkrustowane bogato metalem. To pozwoliło mu godnie żyć bez teatru, który stworzył i który uważał za swoje największe osiągnięcie. Wciągnął też do pracy swoją żonę, która mu dzielnie pomagała. Dziś nie ma już Mariana wśród nas, ale pamięć o Nim nie powinna zaginąć. Swoją postawą i swoim życiem zasłużył na nią. Takich ludzi jak on nieczęsto spotyka się w życiu. Żegnam Go z wielkim smutkiem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji