Artykuły

Cała prawda o kobietach i mężczyznach

Szukacie prawdy o skomplikowanym świecie żon i mężów? Wybierzcie się więc do teatru Capitol na "Klub mężusiów" według Kristofa Magnussona. W ciągu 120 minut (z antraktem) dowiecie się więcej niż z niejednego modnego poradnika małżeńskiego.

Czterej wypróbowani przyjaciele - Helmut, Eroll, Lars i Mario - konspirują raz w tygodniu w dawnej, nieużywanej kotłowni centrum handlowego. Tajne spotkania to jedyna szansa na to, by nie towarzyszyć żonom w niekończących się zakupach. Gadają więc o zakupowym terrorze, dobrze wiedząc, że to tylko wierzchołek góry lodowej odwiecznego konfliktu między facetami a niewiastami. Słowem, to sceniczna wiwisekcja dwóch diametralnie odmiennych sposobów postrzegania świata. Plus współczesny, lekko sparodiowany język, zaskakujące zwroty akcji, skrzące się lekkie pointy, wreszcie znakomite konwersacje. Tłem są światowe przeboje disco, które całej tej historii dodają nieoczekiwanego posmaku. Śmieszne, ale zarazem pouczające, jak daleko może posunąć się współczesny mężczyzna w strachu przed drugą małżeńską połową.

W rolach głównych "Klubu mężusiów" można zobaczyć: Krzysztofa Tyńca, Cezarego Morawskiego, Michała Milowicza (w jego zastępstwie pojawia się czasem Jacek Kawalec), Roberta Wabicha (Bogdan Kalus). Spektakl wyreżyserował Andrzej Rozhin, scenografię przygotowała Dorota Banasik, a muzykę skomponowała Marcin Partyka. Teksty piosenek ułożył Krzysztof Tyniec.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji