Artykuły

Krytycy związani z miesięcznikiem "Teatr" przyznali Pawłowi Passiniemu Nagrodę im. Konrada Swinarskiego. To już kolejne laury dla spektaklu teatru lalek "Morrison/Śmiercisyn".

Nagroda im. Konrada Swinarskiego jest przyznawana od 1976 r. O tym, że tym razem powinna powędrować w ręce Passiniego, zdecydowało jury pod przewodnictwem Jacka Kopcińskiego, kierownika Ośrodka Badań nad Polskim Dramatem Współczesnym. Na tytuł najlepszego reżysera w sezonie 2012/2013 zasłużył sobie spektaklem w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora "Morrison/Śmiercisyn".

Już na etapie castingów reżyser przyznawał, że realizacja przedstawienia jest dla niego spełnieniem marzeń i że w Opolu pracuje mu się świetnie. Zdania nie zmienił: - Laury zawsze zbiera reżyser, a przecież gdyby nie zespół, nie byłoby spektaklu - podkreśla Passini. - Najchętniej zatrudniłbym się w teatrze lalek w Opolu. Miałbym tam mały pokoik i pracował z naprawdę wspaniałym zespołem - skwitował.

Nagroda dla Passiniego to także spore wyróżnienie dla teatru, w którym na co dzień grany jest jego spektakl. - To jest absolutnie fascynujące, że teraz rywalizuje on z największymi gigantami w kraju - zauważa Passini. Reżyser rywalizował o nagrodę z takimi twórcami jak Kornél Mundruczó, który wyreżyserował "Nietoperza" w Teatrze Rozmaitości, Monika Strzępka, twórczyni "Courtney Love", czy Iwan Wyrypajew, który zrealizował "Ożenek" Mikołaja Gogola.

Wśród artystów nominowanych do nagród teatru znalazł się m.in. obok Piotra Fronczewskiego Sambor Dudziński, który zagrał w "Morrisonie" główną rolę.

To nie pierwsze wyróżnienia, jakie przypadły w udziale "Lalkom" dzięki przedstawieniu Passiniego. Na tegorocznym Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek Passini i Dudziński zostali nagrodzeni za opracowanie muzyczne spektaklu, a wyróżnienie otrzymała Helena Sujecka za rolę Pameli Courson. Również w ważnym dla branży podsumowaniu minionego sezonu, jakie co roku publikuje "Teatr", opolski "Morrison" był wskazywany jako jedno z najbardziej wybitnych przedstawień w kraju.