Artykuły

Rewolucja czy usługi dla sadystów

Zakrojony na olbrzymią skalę projekt "Thirteen" powstał w setną rocznicę wydarzenia, o którym Irlandczycy mówią "Jeśli kiedykolwiek mieliśmy coś na kształt rewolucji, to był nią Dublin Lock-out, czyli strajk 1913 roku" - pisze Joanna Derkaczew w felietonie dla e-teatru.

"Zostaniecie tu ze mną przez noc?" - pyta fryzjerka Sasha (Catriona Ennis), która przyszła do pracy tylko po to, by dowiedzieć się, że zakład zostaje zamknięty, a jej zaległe wypłaty przepadły. Niespokojny szmer przebiega między ośmiorgiem widzów jednej z trzynastu części rozrzuconego po przestrzeniach miejskich projektu teatralnego "Thirteen" (zrealizowanego przez ANU Productions dla Dublin Fringe Festival). Wciśnięci w kąty zakładu, patrzą na siebie niepewnie. Czy ta młodziutka aktorka żartuje? Wzięła od nas numery telefonu, poi nas herbatą, powtarza: "Jeśli będziemy razem, to nas nie wyrzucą - ktoś musi pierwszy powiedzieć nie!" Czy naprawdę chce, żebyśmy okupowali wynajęty na potrzeby spektaklu salon?Niektórzy zostają, inni, mniej skłonni do poświęceń, słyszą na odchodnym "To wy jesteście problemem tego kraju".

Starcie ze zdesperowaną bezrobotną to tylko jeden krążących po Dublinie mini-spektakli/instalacji ANU Productions. W pozostałych sytuacja bywały jeszcze bardziej dramatyczna, a decyzje, jakie musieli podjąć uczestnicy miewały jeszcze poważniejsze konsekwencje. Wszystko po to, by przywrócić zdruzgotanym przez kryzys Irlandczykom wiarę w protest i walkę o poprawę sytuacji.

Zakrojony na olbrzymią skalę projekt "Thirteen" powstał w setną rocznicę wydarzenia, o którym Irlandczycy mówią "Jeśli kiedykolwiek mieliśmy coś na kształt rewolucji, to był nią Dublin Lock-out, czyli strajk 1913 roku". Ogromny konflikt między dwudziestoma tysiącami wegetujących w slumsach robotników, a trzystoma pracodawcami (przemysłowcami, właścicielami fabryk) zaczął się 26-ego sierpnia 1913 roku, a zakończył 18 stycznia roku następnego. Robotnicy walczący o prawa do tworzenia związków zawodowych, nie mieli żadnych praw, żyli w ścisku i brudzie, prześladowani przez kolejne dziesiątkujące ich epidemie. Stawka minimalna obniżała się z każdym dniem, pracę dostawał ten, kto godził się pracować za najniższą stawkę. Gdy pod przewodnictwem Jamesa Larkina stworzyli Irish Transport and General Worker'ś Union (Irlandzki Związek Pracowników Transportu i Robotników), założyli znaczki organizacji (czerwona dłoń) i zaczęli domagać się lepszych warunków, przedsiębiorcy (wspierani przez kościół) zareagowali represjami. Zamknęli bramy fabryk przed związkowcami i sprowadzili w ich miejsce robotników z Wielkiej Brytanii. Przez pół roku w Dublinie wrzało. Robotników, którzy trwali przy Larkinie dręczył głód, policja traktowała ich brutalnie, a księża straszyli wieczystym potępieniem. Duchowni blokowali także pomoc, jaką dzieciom związkowców próbowały nieść brytyjskie sufrażystki na czele z Dorą Montefiore. Montefiore usiłowała przekazać wycieńczone głodem maluchy pod opiekę związanych z ideami socjalistycznymi rodzin w Wielkiej Brytanii. Ilekroć jednak usiłowano załadować dzieci na statek, księża zjawiali się strasząc matki ogniem piekielnym i przekonując, że lepiej by ich pociechy "zginęły jako katolicy niż najady się jako protestanci".

Obchody wydarzeń z 1913 roku w wersji oficjalnej pełne były przemówień i przebieranek. Artyści ANU Productions postanowili nie tyle uczcić pamięć związkowców sprzed wieku, co przenieść rewolucyjny niepokój w realia 2013 roku.

Krążący po mieście widzowie "Thirteen" znajdowali się więc nieustannie w zaskakujących sytuacjach. Kostiumowe przestawienie, jakie zaczynalili oglądać w zabytkowym tramwaju przeradzało się nagle w burdę, gdy do pojazdu wpadało nagle dwoje meneli. Agresywna para szarpała się i wyzywała tuż nad głowami zaskoczonych uczestników, oskarżając wszystkich obecnych o intelektualną masturbację. "Naprawdę musicie iść do teatru, żeby zobaczyć biedę?" - krzyczała kobieta, jednocześnie wpychając mężowi do ust otrzymany z opieki społecznej chleb.

Zmuszanie publiczności do konfrontacji z obrazami przemocy i upodlenia to jeden ze znaków rozpoznawczych ANU Productions. Przy okazji projektu o "jedynej irlandzkiej rewolucji" twórcy postanowili jednak sprawdzić, co właściwie widzowie wynoszą z ich spektakli? Czy przychodzą się tylko dla dreszczyka emocji, żeby "pobać" w bezpiecznych warunkach? Czy może rodzi się w nich jakiś bunt i zdolność krytycznego myślenia?

W jednej z części "Thirteen" nazwanej "Protest 1" artyści zaproponowali więc grę. Wchodzimy ok. 8-osobową grupą do pokoju. W kącie, pod odrapaną ścianą stoi aktorka. Na stole, na pojedynczych kartkach rozpisane są zasady gry. Jedna osoba będzie kronikarzem, inna mistrzem gry, pilnującym zasad. Pozostali mają wykonać na ciele aktorki wszystko, co podsuną polecenia na kartkach. Jeśli odmówią, czeka ich kara -zawiązanie oczu. "Napluj na nią". "Rozepnij jej bluzkę", "Wykrzyknij jej w twarz obelgę", "Obetnij jej włosy", "Napełnij wiadra dowolną ilością węgla i każ nosić po pokoju". "Zanurz jej głowę w misce z wodą", "Wyszoruj jej twarz szorstką szczotką". Jest wiele powodów, by nie zgodzić się na wykonanie żadnej z tych poleceń Jest wiele sposobów, by wszystkie te czynności wykonać łagodnie. Za posłuszeństwo karteczkom nie ma żadnej nagrody - może prócz poczucia wiernie wypełnionego rozkazu. A jednak zgromadzeni w pokoju gracze, wśród śmiechów i histerycznych szeptów wykonywali większość poleceń z zaskakującym okrucieństwem.

Dla ANU Productions, jednej z najciekawszych grup zajmujących się teatralnymi interwencjami, doświadczenie z "Protest 1" było otrzeźwiającym szokiem.. Zamiast zachęcać do buntu czy walki z chorym systemem, dają szansę tym, którzy z działania systemu czerpią sadystyczną przyjemność. Irlandzcy artyści nadal nie znaleźli odpowiedzi, jak wyrwać swój złamany przez kryzys naród z apatii. Wiedzą już jednak przynajmniej, że 100 lat po "Dublin Lock-out" nie ma dla nich pilniejszego zadania.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji