Poezja, dramat, reportaż (fragm.)
Telewizyjne spektakle poetyckie, choć przygotowane zazwyczaj z dużą starannością, nie zdołały dotąd zdobyć większego grona odbiorców, są wciąż programami dla wybranych. Są jednak realizacje, które z całą pewnością wykraczają poza utarty krąg odbiorców i dla poezji zdobywają nowych zwolenników. Do takich spektakli zaliczyć trzeba "Umarłych ze Spoon River" E. L. MASTERSA prezentowanych w dzień zaduszny. Spoon River to prowincjonalne, amerykańskie miasteczko, którego zmarłym mieszkańcom poeta "wystawił" poetyckie epitafia. Te właśnie epitafia stały się treścią widowiska mądrego, skłaniającego do refleksji i zadumy nad własnym życiem. ,,Całego życia trzeba, by pokochać życie" - to pointa spektaklu.
Rocznicę Rewolucji Październikowej telewizja uczciła specjalnym koncertem artystów radzieckich, w którym wzdęła udział popularna w Polsce TAMARA MIANSAROWA. A wieczorem przypomnieliśmy sobie legendarny film "W okopach Stalingradu". Swoje wielkie triumfy święci w teatrze telewizji klasyka rosyjska przygotowanych niezwykle starannie przez najlepszych reżyserów i w dobrej obsadzie aktorskiej. Po "Zmartwychwstaniu" L. TOŁSTOJA, "Graczu" , F. DOSTOJEWSKIEGO, "Księżniczce Mery" M. LERMONTOWA i "Dubrowskim" A. PUSZKINA ponownie na małych ekranach Tołstoj. Sztuka "Żywy trup" napisana została w 1900 roku. Wystawiono ją po raz pierwszy na scenie w rok po śmierci autora, i równocześnie w Rosji i w Polsce. W Polsce główną rolę Fiedi Protasowa zagrał wówczas KAROL ADWENTOWICZ. Odtwórcą tej postaci był również ALEKSANDER ZELWEROWICZ. Ostatnia inscenizacja telewizyjna jest dziełem ANDRZEJA ŁAPICKIEGO, który wystąpił w podwójnej roli - jako odtwórca głównej roli i jako reżyser.
Fabułę sztuki oparł Tołstoj na wydarzeniu autentycznym, mającym swój finał w sądzie. Protasow, hulaka, zgubiony w świecie, by umożliwić swej żonie ponowne wyjście za mąż za innego, powszechnie szanowanego człowieka, pozoruje samobójstwo. ,,Żywy trup" to protest przeciwko obłudzie i zakłamaniu, przeciw konwenansom i fałszowi życia. Spektakl stał się wielkim popisem sztuki aktorskiej A. ŁAPICKIEGO i E. FETTINGA, a także Z. MAŁYNICZ, J. ROMANÓWNY i W. HAŃCZY. W roli kochanki Protasowa wystąpiła ST. CELIŃSKA.