Artykuły

3,5 miliona. Tylu widzów gościła w ubiegłym sezonie nowojorska The Metropolitan Opera. A to za sprawą transmisji spektakli, docierających do najbardziej odległych zakątków świata. Wśród publiczności nie mogło zabraknąć melomanów z Krakowa. Tu bowiem organizowane są specjalne pokazy nowojorskich oper.

W komfortowych warunkach sali kina Kijów Centrum, która oferuje olbrzymi ekran oraz najwyższą jakość dźwięku i obrazu. A także, od najbliższego sezonu, coś ekstra.

Transmisje oper z Nowego Jorku zawitały do Krakowa 6 lat temu i wciąż cieszą się niesłabnącym powodzeniem. W ubiegłym sezonie kino odwiedziło aż 8 tysięcy melomanów. Stąd też i pomysł uatrakcyjnienia ich spotkań. Odtąd będą mogli zasmakować muzyki już nie tylko "przez kabel", ale i na żywo. W przerwach transmisji, wystąpią bowiem uczniowie szkół muzycznych. Ponadto zaplanowano wystawy artystycznych mozaik. To ukłon w stronę chlubnej tradycji krakowskiego kina. Jedną ze ścian placówki zdobi imponująca mozaika, zaprojektowana pod koniec lat 60. przez Krystynę Stachocką- Zgud.

Nowy sezon operowy to w Kijowie jednak przede wszystkim atrakcyjne spektakle. Już na sam początek, widzów czeka mocny akcent pod postacią inscenizacji "Eugeniusza Oniegina". Operę Piotra Czajkowskiego przeniosły na nowojorskie deski Deborah Shaw i Fiona Shaw. W obsadzie zaś urodziwa rosyjska śpiewaczka Anna Netrebko oraz dwóch polskich tenorów - Mariusz Kwiecień i Piotr Beczała. Warto dodać, iż pochodzący z Krakowa Kwiecień jest zawsze myślami ze zgromadzoną w kinie publicznością. W tym roku ponownie przesłał list, który zostanie odczytany podczas inauguracji sezonu.

Kino Kijów zaprasza na transmisje operowe od 5 października. W programie transmisji pojawią się m.in. groteskowy "Nos" według Gogola, nieśmiertelna "Tosca" Pucinniego czy "Werter", oryginalna adaptacja powieści Goethego w reżyserii Richarda Eyre'a.