Artykuły

Jeszcze jeden Witkacy

Obchody ku czci Stanis­ława Ignacego Witkiewicza mamy już na szczęście za sobą. Powitać to należy z westchnieniem ulgi, gdyż autor ten nie nadaje się do jubileuszowej fety. Spektakli zrodzonych nie z wewnętrznej potrzeby, lecz po to, by odfajkować rocznicę pojawi­ło się tak wiele, że publicz­ność z pewnością poczuła się znużona i skołowana. Gra się bowiem na naszych scenach Witkacego na ogół koszmarnie. Ponieważ to "groteska" - wszystkie chwyty są dozwolone, każda szarża usprawiedliwiona. Byle wygłup awansuje do rangi nowego odczytania. Byle pretensjonalny bełkocik pretenduje do miana twórczego potraktowania tej długo i konsekwentnie nie cenionej dramaturgii. Właś­ciwie jedynie Rudolf Zioło (Teatr im. Słowackiego) po­kazał w ostatnim sezonie, że Witkacy dopiero wtedy obra­sta znaczeniami, jest piekiel­nie zabawny a równocześnie mądry i prekursorski, kiedy gra się go realistycznie... No, ale ten eksperyment u nas nie przejdzie. Osacza nas więc seria popisów reżyser­skich - bez ładu i składu. Za to z ambicjami. Świadomość tego, co wyrabia się z auto­rem "Szewców" na poważ­nych scenach sprawia, że warto zastosować taryfę ul­gową w przypadku "Narko­tyków" w Komedii. To przy­najmniej nie jest sztuka, ale montaż cytatów (nie najlepiej dobranych) z głośnej przed laty rozprawy Stanisława Ig­nacego Witkiewicza o narko­tykach i środkach pobudza­jących. Bezspornymi atutami rewietki są natomiast sceny baletowe i piosenki. Przynaj­mniej kilka z nich to bardzo dobrze zainscenizowane mi­niatury liryczne. Kompozyto­rów napracowało się wielu: od Grechuty po Zaryckiego. Na uznanie zasługuje jednak przede wszystkim staran­ność i inteligencja opraco­wania muzycznego całości (Marcin Krzyżanowski). Z licznej obsady aktorskiej trudno nie wspomnieć o wy­stępujących gościnnie: Kry­stynie Sienkiewicz i Andrze­ju Blumenfeldzie oraz o cie­kawie rozwijającym się ta­lencie Iwony Biernackiej... Spektakl jest kolorowy, w miarę zabawny i relaksujący. Z Witkacym ma niezbyt wiele wspólnego, ale przynajmniej nie nudzi i nie stwarza pozorów otchłannych głębi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji