Artykuły

Szczecin. "Król Ubu" po niemiecku na deskach Teatru Współczesnego

Przy Wałach Chrobrego w poniedziałek gościnnie "Król Ubu" Alfreda Jarry po niemiecku z Teatru Studio am Salzufer z Berlina.

Tytułowy bohater jest wcieleniem chamstwa i głupoty, które to cechy nie przeszkadzają mu jednak w zdobyciu władzy. Alfred Jarry "Króla Ubu" napisał w wieku lat piętnastu, za wzór głównej postaci posłużył mu nauczyciel szkoły w Rennes. 10 grudnia 1896 r. teatralna premiera wstrząsnęła Paryżem, kiedy ze sceny wielokrotnie padło słynne "grówno", wybuchł skandal. Jedni krzyczeli: "Nie widzicie, że autor ma nas w...!", inni zachwyceni twierdzili: "To mocniejsze niż Ajschylos!". Teatr pokazał swoje nowe kpiarskie, szydercze oblicze. Alfred Jarry wprowadził teatr absurdu. Dożył jedynie 34 lat, umarł na zapalenie opon mózgowych. Za swego prekursora uważali go dadaiści, futuryści, surrealiści.

Teatru Studio am Salzufer z Berlina zagra "Króla Ubu" po niemiecku 2 września w Szczecinie, a od 5 do 17 września spektakle grane będą w Miejskim Domu Kultury w Świnoujściu. W przedstawieniu wystąpią studenci Szkoły Aktorskiej Transform z Berlina. Polsko-niemiecka scena teatralna - Teatr Studio am Salzufer z Berlina - istnieje od 2004 r. Założyła ją prof. Janina Szarek aktorka, reżyser, pedagog, która chciała popularyzować polską kulturę w Niemczech.

Na "Króla Ubu" kasa Teatru Współczesnego już sprzedaje bilety. Kosztują 10 zł.

Początek spektaklu w poniedziałek na Dużej Scenie o godz. 19.15.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji