Łódź. Gombrowicz i Witkacy na koszulkach
Gombrowicz gra w szachy i pali fajkę, Witkacy kopci papierosa w berecie i pływackich okularkach. Nowe koszulki to kolejna odsłona akcji "Pisarze na lato/pisarze na lata". Limitowana edycja powstała na zamówienie Instytutu Książki.
W Pan Tu Nie Stał można kupić tiszerty z wizerunkami Witkacego i Gombrowicza. - Idą łeb w łeb! - mówi Maciej Lebiedowicz, współwłaściciel łódzkiej marki
- Do współpracy zaprosiło nas Studio Otwarte, które obsługuje instytut graficznie. To oni wpadli na pomysł zrobienia koszulek z pisarzami. Odezwali się do nas, bo nie jesteśmy marką stricte komercyjną, chętnie działamy z instytucjami kultury - wyjaśnia Lebiedowicz.
Na pierwszy ogień poszły w ubiegłym roku tiszerty z fotografiami Lema i Schulza. Okazały się strzałem w dziesiątkę. Z początku miały być tylko promocyjnym gadżetem Instytutu Kultury. Zainteresowanie było tak duże, że podjęto decyzję o włączeniu ich do sprzedaży. Lebiedowicz: - Skomplikowane okazały się kwestie prawne, bo trzeba było uzyskać prawa do wizerunku od spadkobierców pisarzy i prawa do zdjęć. Studio Otwarte dobierało fotografie z naszą pomocą. Wiemy już, jakie zdjęcia sprawdzają się na koszulkach, a jakie nie. Muszą się dobrze komponować.
- Studio Otwarte przedstawiło nam dwadzieścia różnych projektów. Zdjęcie Gombrowicza nad szachami bardzo nam się spodobało, bo nie jest popularne. O zgodę na wykorzystanie zwróciliśmy się do Rity Gombrowicz. Zareagowała entuzjastycznie. Oczywiście dostanie od nas koszulkę - mówi Izabella Kaluta z Instytutu Książki.
Zachęcony zainteresowaniem Instytut Książki ogłosił konkurs na kolejną edycję "Pisarzy na lato/pisarzy na lata". Internauci mieli podpowiadać, kogo chętnie zobaczyliby na tiszertach. Zgłoszeń przyszło ponad tysiąc, z całej Polski. Pracownicy instytutu, zamiast przygotowywać się do targów we Frankfurcie, zatonęli w mailach. Zdarzały się nawet kilkustronicowe uzasadnienia! - Zanotowaliśmy ponad czterdzieści nazwisk. Od Mickiewicza i Kochanowskiego, poprzez Baczyńskiego, aż po Nałkowską i Konopnicką. Przekrój przez wszystkie epoki literackie - śmieje się Kaluta. - Ktoś chciał mieć koszulkę ze Świetlickim, inny z Tokarczuk czy Stasiukiem. Ale nazwiska Witkacego i Gombrowicza pojawiały się zdecydowanie najczęściej.
Koszulki można kupować w sklepie Pan Tu Nie Stał w OFF Piotrkowska lub na stronie internetowej łódzkiej marki (kosztują 59 zł). Albo wygrywać w konkursach. Tym razem Instytut Książki zachęcił do współpracy zaprzyjaźnione portale promujące czytanie (np. lubimyczytac.pl).
Kolejna odsłona akcji - za rok. Co z parytetem? Kaluta: - Rozmawiamy z prezesem Fundacji Wisławy Szymborskiej. Noblistka na koszulce na pewno cieszyłaby się wielkim powodzeniem!
