Artykuły

Ostrołęcki oscypek

Czy ten festiwal może stać się głośnym wydarzeniem o ogólnopolskim zasięgu i rzeczywiście jakoś wyróżnić się spośród mnóstwa festiwali, które odbywają się co roku w Polsce? - Festiwal Teatralny InQbator Ruchu vol. 2 w Ostrołęce podsumowuje Magdalena Osińska z Nowej Siły Krytycznej.

Festiwal Inqbator Ruchu vol. 2 dobiegł końca, więc uczciwie można się z nim rozliczyć. Aby jednak rozliczenie było wiarygodne, muszę wprowadzić przypis metodologiczny - miara krytyczna stosowana do oceny małych festiwali różni się od miary, jaką przykłada się choćby do Edinburgh Festival. Podstawowymi narzędziami badawczymi są: wyrozumiałość oraz przymykanie oczu na niedociągnięcia organizacyjne.

Oferta repertuarowa festiwalu to strzał w dziewiątkę - do Ostrołęki przybyło kilka świetnych grup teatralnych, których żywiołem jest ulica (warszawski Teatr Mimo, Teatr Akt, poznański Teatr Biuro Podróży i opisywany już przeze mnie Teatr Formy z Wrocławia), a także kapitalny Polski Teatr Tańca.

Teatr Mimo założony przez Bartłomieja Ostapczuka zaprezentował mimodram "Na horyzoncie myśli", czyli historię pary biednych, acz pomysłowych kochanków, podróżujących nie wiadomo skąd i nie wiadomo gdzie. Rzecz piękna, wzruszająca i świetnie zagrana przez Ostapczuka, mima z luzem, i jego partnerkę sceniczną Maję Pieczerak. Spektakl w sam raz dla ludzi rozmyślających nad rozwodem. "In blue" Teatru Akt to już czysta teatralna zabawa, której motywem przewodnim jest katastrofa samolotowa, topielcy oraz podwodny świat dziwów i nimf morskich. Spektakl efektowny, barwny i przyjemny, pokazujący, że rozrywka, żeby rozrywać, nie musi przebiegać pod znakiem mięsnego jeża albo kabaretowego klubu dwójki.

Najbardziej spektakularnym i poruszającym spektaklem, nie tylko ostatniego dnia, ale i całego Inqbatora była "Carmen Funebre" Teatru Biuro Podróży, dlatego też należy zatrzymać się przy nim nieco dłużej. Teatr Biuro Podróży, znany od morza do Tatr i od Syberii po Irak, w widowiskowej formie zaprezentował trudne do uchwycenia realia wojenne. Inspiracją dla "Carmen" była wojna w odległej Bośni, ale myślę, że doświadczenia drugowojenne, które są przecież wciąż żywe wśród Polaków (jeśli nie przeżyte osobiście, to przekazane w procesie postpamięci) pozwoliły na powtórne przeżycie tej traumy. Ogromni żołnierze na szczudłach w skórzanych maskach jak Hannibal Lecter, ze świszczącymi batami polujący na bezbronnych ludzi. Gonitwa, łapanka, zaszczucie. Strach udzielił się widzom, ponieważ to spośród nich bezwzględni szczudlarze wyciągali "jednostki etnicznie podejrzane", skazując je na śmierć. Palenie koszul zmarłych, bębny wtórujące walce, wielki pożar bramy prowadzącej do miasta, iskry sypiące się z kosy karykaturalnie zwielokrotnionej kostuchy. Coś przerażająco niesamowitego - dobrze, że to tylko teatr.

Jak już wielokrotnie podkreślałam Inqbator to wielka wartość dla Ostrołęki, próba aktywizacji strasznych mieszczan i zasiania teatralnego ziarna. Pytanie tylko, czy taka formuła festiwalu ma szansę przyciągnąć krakusa, gdańszczanina czy poznaniaka. Czy Inqbator - o czym marzą organizatorzy - może stać się głośnym wydarzeniem o ogólnopolskim zasięgu i rzeczywiście jakoś wyróżnić się spośród mnóstwa festiwali, które odbywają się co roku w Polsce? Chyba jednak nie. Jak mówi znane anatomiczne porzekadło - wyżej lędźwi nie podskoczysz. Mocną stroną festiwalu jest dobór spektakli - zaproszeni goście to naprawdę doborowe towarzystwo - a trzeba to docenić tym bardziej, że trudno jest ściągnąć gwiazdy na niezbyt znaną imprezę teatralną. Wydawałoby się, że merytoryczna zawartość, czyli repertuar, powinien być decydującym głosem w ocenie. Ale dlatego, że teatr jest produktem, a widz klientem, równie ważne - jeśli nie ważniejsze - jest opakowanie. A za opakowanie odpowiada dobra (czytaj: kosztowna) promocja. Takiej w Ostrołęce zabrakło.

Dobrze by było, żeby Inqbator był dla Ostrołęki tym, czym jest oscypek dla Zakopanego. Obawiam się jednak, że zostanie tylko tym, czym dla powiatu kieleckiego jest dziadajka z zacirko. Ktoś słyszał o czymś takim? No właśnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji