Samobójca
Swój pierwszy sukces odniósł Nikołaj Erdman (1902-1970) debiutancką komedią "Mandat". Miał wówczas niespełna 23 lata. Sztukę wystawiono w 1925 r. w Teatrze im. Meyerholda w reżyserii patrona teatru i osiągnęła ona rekordową liczbę ponad 350 spektakli.
W trzy lata od premiery "Mandatu" w jednym z wywiadów Meyerhold wyznał, iż zamierza zrealizować najnowszą sztukę Erdmana - myślał o "Samobójcy". Niestety, nadchodził czas nie sprzyjający satyrze i nowatorskim poszukiwaniom w sztuce. Nawet partyjny autorytet Meyerholda nie pomógł - jak pisano - w zrealizowaniu tragikomedii, która z powodu swego pesymistycznego spojrzenia na świat mogła być łatwo posądzona o ideologiczne sprzeniewierzenia. Meyerholdowi udało się doprowadzić "Samobójcę" tylko do próby generalnej, a niebawem, ofiarą repertuarowej czystki padł także "Mandat".
Erdman doczekał się prapremiery światowej "Samobójcy" - odbyła się ona w Malmo w 1969 r. Sztukę wystawiono też potem w RFN, we Włoszech, Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Wreszcie, w dwanaście lat po śmierci Erdmana - w 1982 r. - odbyła się radziecka prapremiera "Samobójcy", zresztą w bardzo okaleczonej wersji. W moskiewskim Teatrze Satyry zagrano tylko 5 przedstawień. Dopiero na fali pieriestrojki w 1987 r. "Samobójca" - w pełnej wersji - powrócił do teatru.
Również polskie losy teatralne tej sztuki nie były najłatwiejsze. W pełni gotowe przedstawienie Andrzeja Rozhina w Teatrze Ateneum - w 1981 roku nie ujrzało światła dziennego. Dopiero po 6 latach próby wznowiono i odbyła się premiera (kilka tygodni wcześniej "Samobójcę" przygotowali studenci krakowskiej PWST pod kierunkiem Jerzego Jarockiego). Również w tym samym roku odbyła się prapremiera polska "Mandatu" - w Teatrze Polskim w Szczecinie.
Obecnie dla Teatru Telewizji spektakl wyreżyserował Kazimierz Kutz. Wśród wykonawców m.in. Janusz Gajos, Anna Dymna, Jerzy Trela, Krzysztof Globisz, Izabella Olszewska, Iwona Bielska, Leszek Piskorz.