Artykuły

Wrocław. Ukazała się książka "Kilar. Żywioł i Modlitwa"

Książkę poświęconą życiu i twórczości Wojciecha Kilara (na zdjęciu) zaprezentowano w środę (14 września) we Wrocławiu w ramach odbywającego się tu festiwalu Wratislavia Cantans. Książkę "Kilar. Żywioł i Modlitwa" napisał prof. Leszek Polony.

Z czytelnikami i wielbicielami spotkał się we wrocławskim Klubie Muzyki i Literatury sam kompozytor oraz autor, który wyjaśniał, skąd się wziął drugi człon tytułu.

- Żywioł, to sprawa oczywista. Radość z życia, to podstawowa cecha muzyki Kilara, od wczesnych, neoklasycystycznych utworów, aż po obecne. Na przykład wspaniały, żywiołowy finał koncertu fortepianowego. A modlitwa wkracza do twórczości kompozytora na przełomie lat 60 i 70, w takich utworach, jak "Przygrywka i kolęda". I potem temat religijny staje się bardzo ważny, w dziełach takich jak "Bogurodzica", czy "Angelus" - powiedział Polony.

Wieczorem na Wratislavii Cantans wykonany został najnowszy utwór Kilara, "Sinfonia de Motu" (Symfonia o Ruchu), skomponowany specjalnie na zjazd fizyków. Prawykonanie symfonii odbyło się w poniedziałek (12 września) w Filharmonii Narodowej w Warszawie.

- Fizycy zwrócili się do mnie, abym uczcił ich zjazd. I tak, jak nie byłem skłonny pisać utworów aby czcić ostatnie rocznice narodowe, to byłem skłonny napisać kompozycję dla fizyków. Sercem i duszą te rocznice przeżywałem, ale nie jestem żadnym kompozytorem narodowo-religijnym. Struny rzemieślnicze we mnie nie zadrgały - wyjaśnił kompozytor.

Kilar przyznał, że pisanie Symfonii o Ruchu było zabawą. Okazało się, że wiele symboli muzycznych ma swoje odpowiedniki w nauce. I tak dźwięk oznaczony literą G, w fizyce oznacza siłę grawitacji, dźwięk A - atom, a E - energię.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji