Artykuły

Kontrapunkt. Chcesz tu być

Czy wiecie, że wszystkie karnety Kontrapunkt zarezerwowane były jeszcze przed ogłoszeniem programu? Po obejrzeniu spektakli z pierwszego, konkursowego dnia - wcale się temu nie dziwię - pisze Kamila Paradowska nablogu Teatru Współczesnego.

W poniedziałek zobaczyliśmy dwie mocne, wyraziste i całkiem różne wypowiedzi teatralne - "Pawia królowej" w reż. Pawła Świątka oraz "Nancy. Wywiad" przygotowane i zatańczone przez choreografa Claudea Bardouila we współpracy z aktorką Magdaleną Popławską.

"Paw królowej" na bazie tekstu Doroty Masłowskiej to ekspresja polsko-popkulturowych szumowin zebrana w strumień świadomości rozpisany na cztery głosy. Zaproszeni do klaustrofobicznej przestrzeni, gdzie toczy się opowieść o Patrycji Pitz i Stanisławie Retro prowadzeni jesteśmy tak naprawdę "do kraju tego", gdzie rzeczywistość wyznaczana jest rytmem "upa, upa", wrogością, bluzgiem i prymitywną przemocą. Jedynie pragnienia bywają głębokie i wcale nie obce prawie każdemu, kto narodził się w Polsce, skrywające się pod hasłem - być gdzie indziej i być kimś innym, na przykład Szwedem, zamożnym Szwedem, Szwedką, żoną Szweda, kimkolwiek, byleby nie tu, nie w tej bajce, w której świat stwarza nasza małość i co najwyżej - europejska dotacja. Gorzka to refleksja płynąca ze spektaklu, choć jest też w obcowaniu z językiem Doroty Masłowskiej sporo brzmieniowej i słowotwórczej przyjemności mieszczącej się choćby z takich wyrażeń jak: "O co ten rozdźwięk?".

"Nancy. Wywiad" to spektakl, w którym taniec staje się jednostką chorobową. Punktem wyjścia do ruchu dwojga tancerzy budującego ich świat i relacje jest impuls pochodzący z bólu, nieświadomości i skrajnych, emocjonalnych przeżyć. Powracającym motywem jest rodzaj epilepsji - nasilających się, nerwowych spięć, rytmicznych drgań, umiejscowionych gdzieś pomiędzy seksualnym pożądaniem, a pragnieniem doświadczenia. Czego? Chyba wzajemności, może nawet miłości. W to, co wzajemne ciągle wdziera się jednak świat zewnętrzny - oglądamy aktorów w zwielokrotnionym okiem kamery obrazie - czasem świadomie obnażających się, innym razem ukrytych, schowanych, odwróconych Czy takie mogło być w swojej ułomnej, chorobliwej formie życie Nancy Spungen i Sida Viciousa, złotej pary muzycznej alternatywy lat siedemdziesiątych?

Pomiędzy spektaklami pojawiła się wystawa-performance "Ulotne wspomnienia" w Teatrze Lalek "Pleciuga", która zapraszała do świata ludzi żyjących w polskich i niemieckich częściach Pomorza. Jeśli nie usłyszeliście tych historii - wciąż obecna jest ekspozycja umiejscowiona po prawej stronie przed wejście na widownię, można też prześledzić trasy niezwykłych podroży na posadzce.

Kolejny dzień festiwalowy zaczynamy całkiem innym teatrem, za który - nie ukrywam - trzymam kciuki, bo to mój teatr - Współczesny, poza tym "Kaligula" jest jedynym, szczecińskim spektaklem w konkursie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji