Artykuły

Wielopole. Uratowali Kantorówkę

Dom, w którym urodził się Tadeusz Kantor jest prawie uratowany. Remont starej plebani w Wielopolu Skrzyńskim [na zdjęciu] zbliża się do końca.

Kilka lat temu wydawało się, że się rozsypie. Przez dziurawy dach lała się woda na stropy i ściany. Zapobiegło temu Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wielopolskiej im. Tadeusza Kantora, któremu szefuje Bolesław Bujak. To dzięki niemu udało się gromadzić pieniądze na renowację zabytkowej plebanii. Wymieniono dach, osuszono ściany, wstawiono okna.

Freski na suficie

- Na suficie izby, w której mieszkał Tadeusz Kantor odkryto freski. Konserwator twierdzi, że należy je uratować - mówi Marcin Świerad, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Wypoczynku.

W jednej z izb ma się mieścić muzeum pamiątek po Kantorze. W innej pracownia komputerowa. Kolejną zagospodaruje proboszcz parafii na spotkania z młodzeżą. Na piętrze będą pokoje gościnne. Wielopole odwiedzają miłośnicy dzieł Kantora z Niemiec, Włoch, Japonii.

- W części poddasza zamierzamy urządzić wystawę rekwizytów ze sztuk Kantora, m.in. z "Wielopole, Wielopole". Udostępni je krakowska "Cricoteka" - zaznacza dyr. Świerad.

Pojadą do Florencji

Delegacja Wielopola uczestniczyła we Florencji w obchodach 25. rocznicy tamtejszej premiery sztuki "Wielopole, Wielopole". Teraz wielopolanie wybierają się tam na uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej to zdarzenie. W rewanżu zaproszą na otwarcie muzeum Kantora delegację z Florencji, m.in. Marco Camarlinghiego, który przed laty namówił Kantora do wystawienia sztuki "Wielopole, Wielopole" we Florencji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji